Reklama

W drodze

Reszta sama się złoży

Niedziela Ogólnopolska 45/2011, str. 27

Jakub Szymczuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Komentatorzy prawicowi zajęci są rozważaniami, czy redaktor Jan Pospieszalski wróci do telewizji publicznej, czy nie wróci. Ostatnie wieści są takie, że wróci, ale wypierając z TVP ostatniego już bodaj dziennikarza o poglądach innych niż lewicowe i liberalne, czyli Michała Karnowskiego. Rozumiem to gorączkowe analizowanie sytuacji, ale nieco się dziwię. Bo nawet jeśli wróci Pospieszalski, to - z łaski - dostanie kącik, w którym odnajdzie go po nocy garstka entuzjastów, nikt więcej. Jeden zatem Pospieszalski wiosny nie uczyni, może tylko w głowie zamieszać. Nie widzom, bo ich będzie miał w tej sytuacji garstkę najwyżej. Ale opinii publicznej, gdyż stanie się przykładem rzekomej otwartości TVP. Całkiem bez sensu i bez związku z rzeczywistością. Dlatego lepiej już by było, gdyby do telewizji nie wrócił. A robił dalej to, co teraz robi - jeździł po kraju ze swoim (i Ewy Stankiewicz) filmem, spotykał się z ludźmi, był wymownym przykładem, że trzeba robić swoje, nie zważając na prorządowe media.
Zamiast być listkiem figowym establishmentu medialnego, staje się redaktor Janek dzięki tym podróżom żywym symbolem niezależnych mass mediów, tworzonych z konieczności i ad hoc, ale jakże potrzebnych na tle tych wysługujących się władzy. Nawet, mówiąc między nami, dziwię się, że ciągle zabiega o miejsce w telewizji publicznej. Po co mu ta droga upokorzeń?
Bo że taką drogę chce nam zafundować władza - to już widać bardzo wyraźnie. Kolejne znaki: arogancka wypowiedź pod adresem SDP właściciela „Rzeczpospolitej”, usunięcie z funkcji szefa gazety Piotra Legutki, nowo wybranego wiceprezesa SDP. A za chwilę zacznie się „rzeź” w „Rzeczpospolitej” i „Uważam Rze”.
Na szczęście wielu dziennikarzy odrzuca dyktat władzy. Grupa „Gazety Polskiej”, wydawnictwa katolickie, portal „wPolityce”, portal „Niepoprawni”, Radio Wnet, rozmaite wydawnictwa lokalne. Dlaczego się nie skrzyknąć? Niedawno proponowałem to w portalu wPolityce.pl. Spotkajmy się, policzmy, stwórzmy instytucję o nazwie Konferencja Mediów Niezależnych, powołajmy własną radę etyki, powołajmy sekretariat, który będzie działał na rzecz osiągnięcia efektu synergii działań tych rozmaitych autonomicznych przecież podmiotów. Róbmy swoje, nie zważając na establishment medialny. Jak pisał poeta: „A reszta sama się złoży”.

* * *

Krzysztof Czabański - publicysta, autor kilku książek, był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego).
www.krzysztofczabanski.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy świadczę tylko słowami, czy też życiem?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 2, 36-40.

Wtorek, 30 grudnia. Szósty Dzień oktawy Narodzenia Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Tytuł Maryi „Współodkupicielka” nie jest absolutnie zakazany

2025-12-30 11:42

[ TEMATY ]

Maryja

współodkupicielka

Magdalena Pijewska/Niedziela

Ks. Maurizio Gronchi, profesor Papieskiego Uniwersytetu Urbaniana i konsultor Dykasterii Nauki Wiary, wyjaśnił, że nota doktrynalna Dykasterii dotycząca używania tytułów „Współodkupicielka” i „Pośredniczka” wobec Najświętszej Maryi Panny „nie stanowi absolutnego zakazu” oraz że tytuły te nadal mogą być używane w pobożności ludowej, pod warunkiem właściwego rozumienia ich znaczenia.

“To nie jest absolutny zakaz, ale nie będzie się już ich używać w dokumentach urzędowych ani w liturgii. Jeśli jednak są stosowane w pobożności ludowej, przy właściwym rozumieniu ich znaczenia, nikt nie będzie za to upominany” - powiedział Gronchi w wywiadzie dla katolickiej, hiszpańskojęzycznej edycji EWTN News. Wywiad był poświęcony opublikowanej 4 listopada noty doktrynalnej „Matka Wiernego Ludu”, w której Dykasteria Nauki Wiary, kierowana przez kard. Víctora Fernándeza, stwierdziła, że używanie tytułu „Współodkupicielka” jest „zawsze niewłaściwe”, oraz zaleciła „szczególną ostrożność” w odniesieniu do tytułu „Pośredniczka wszystkich łask”. Dokument ten wywołał kontrowersje wśród wiernych, zwłaszcza wśród tych, którzy posługują się tymi określeniami w Kościele katolickim.
CZYTAJ DALEJ

Bp Wołkowicz: zapraszam do Łodzi na Europejskie Spotkanie Młodych Taizé 2026

2025-12-30 21:00

[ TEMATY ]

Taize

archidiecezja łódzka

Taizé w Łodzi

ks. Paweł Kłys

Europejskie Spotkanie Młodych w Łodzi

Europejskie Spotkanie Młodych w Łodzi

Jak poinformowali nas Bracia z Taizé, w przyszłym roku Europejskie Spotkanie Młodych Taizé odbędzie się w naszym pięknym mieście, w Łodzi.

Pragniemy Was wszystkich bardzo serdecznie zaprosić do tego cudownego miasta, które znajduje się w centrum Polski, więc dla wszystkich będzie łatwo dostępne. Cieszymy się, że będziemy mogli Was tutaj gościć, bo nasze miasto, jak dobrze wiemy, charakteryzuje się żywą różnorodnością kultur.  
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję