Reklama

Do Aleksandry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

On przyjdzie

Jestem młodym człowiekiem - mam 30 lat. Życie moje płynęło gdzieś obok, a los zaprowadził mnie tu, do ZK, gdzie przebywam od 2001 r. W 2011 r. kończy mi się kara. Człowiek docenia wiele wartości wówczas, kiedy przebywa w samotności. Wtedy czuje, że coś go przygniata. I coś w nim pęka. Zwraca się więc do Tego, który jest Ojcem dla wszystkich - do Boga. On jest tym, Który pomaga mi przetrwać. Ucieczka do Pana, rozmowy z Nim wewnątrz siebie - to chyba to, co każdy powinien odnaleźć w tym złym miejscu! Wystarczy otworzyć drzwi swojego serca i zaprosić Go. On przyjdzie. Odnalazłem Go i zaprosiłem - stąd moja zmiana i chęć dalszych zmian. Jestem jeszcze słaby, jak to człowiek, i bardzo brakuje mi bratnich dusz.
Mam świadomość, że moje dotychczasowe życie niezbyt mi się udało, i wiem, że to moja wina. Nie słuchałem swojego wewnętrznego głosu, nie zależało mi na niczym i na nikim. Wiem, że znajomość z ludźmi z więzienia, moje kontakty z przeszłości spowodowały wiele złego. Ale bardzo bym chciał, aby ktoś i mnie zaufał. Ja również dam z siebie tyle, ile mogę i mam.
Samotny z ZK

Była waszą wielbicielką

Jestem stosunkowo młodą czytelniczką „Niedzieli” (mam na myśli staż czytelniczy, a nie wiek). Z Waszą gazetą zetknęłam się, przebywając u Mamy latem zeszłego roku, a mama mieszkała na ziemi wielkopolskiej. Była Waszą prenumeratorką i gorącą wielbicielką. Ponieważ miała 82 lata i problemy z oczami, prosiła, aby Jej poczytać, wskazując na wybrane zagadnienia.
W połowie października uczestniczyłam z mamą i rodzeństwem w pielgrzymce na Jasną Górę. Pamiętam, że śp. Mama nie mogła zasnąć przed podróżą. Mówiła o tym, kiedy kilka minut po 3 przyszła do kuchni, gdzie piłam kawę i przygotowywałam kanapki na drogę. Mówiła o problemach ze snem i o tym, że chce zrezygnować z wyjazdu, gdyż obawia się, że zmęczenie będzie zbyt dokuczliwe. „Jedź - powiedziałam. - Maryja z Jasnej Góry będzie nad Tobą czuwać”. Tak też się stało. Kiedy wróciłyśmy około 19 do domu, Mama dziękowała za doping. Mówiła też: „Pewnie byłam tam ostatni raz... Pożegnałam już się z Panienką”. Cztery dni później odeszła do Domu Pana.
Porządkując po niej rzeczy, wzięłam gazety, które miała na nocnym stoliku i teraz ja sobie wieczorami czytuję...
Teresa z Bydgoszczy

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Wyjechali do Peru na zawsze

Niedziela Ogólnopolska 48/2025, str. 24-26

[ TEMATY ]

bł. o. Michał Tomaszek

bł o. Zbigniew Strzałkowski

BP KEP

O. prof. Zdzisław J. Kijas

O. prof. Zdzisław J. Kijas

Dziesięć lat temu, 5 grudnia 2015 r., w Chimbote w Peru odbyła się beatyfikacja o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego. O polskich błogosławionych opowiada o. prof. Zdzisław J. Kijas, relator ich procesu beatyfikacyjnego.

Krzysztof Tadej: 9 sierpnia 1991 r. o. Michał Tomaszek i o. Zbigniew Strzałkowski zostali zamordowani w Peru. Jak się Ojciec dowiedział o ich śmierci?
CZYTAJ DALEJ

Bp I. Pękalski: Św. Szczepan posługiwał się miłością jako orężem i dzięki niej wszędzie zwyciężał!

2025-12-27 09:39

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Biskup senior Ireneusz Pękalski

Biskup senior Ireneusz Pękalski

Biskup senior Ireneusz Pękalski przewodniczył Mszy św. w archikatedrze łódzkiej w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia.

- Jezus staje się dla nas mały, przychodzi jak dziecko bezradne potrzebujące naszej pomocy. Nie chce nas razić siłą, prosi o naszą miłość. Nie chce od nas niczego innego poza naszą miłością. Ponieważ miłość jest uczuciem myśli i woli, która jest znakiem takiego wielkiego zaufania Panu Bogu. Z biegiem czasu Boże Narodzenie stało się świętem darów. Pośród wielu darów, które kupujemy i otrzymujemy, nie zapominajmy o prawdziwym darze - dać sobie siebie nawzajem, dać coś z siebie, otworzyć nasz czas na Pana Boga. Tam będzie się rodzić radość, tam będzie prawdziwe Boże Narodzenie! – mówił w homilii biskup emeryt archidiecezji łódzkiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję