Czy najpopularniejsze sposoby poprawienia wydajności Windows XP - defragmentacja, czyszczenie rejestru, odzyskiwanie wolnej pamięci - są skuteczne? Kto by nie chciał zwiększenia wydajności swojego komputera dzięki kilku sprytnym sztuczkom? W Internecie znajduje się mnóstwo porad i programów, które mają w tym pomóc. Wokół tego tematu narosło jednak sporo mitów. Chciałbym zdemaskować fałszywe porady, które w najlepszym przypadku nie mają wpływu na działanie Windows, ale mogą też przynieść efekt odwrotny od zamierzonego. Wbudowane w Windows narzędzie do defragmentacji to pozbawiona niektórych funkcji wersja programu Diskeeper. Największym minusem jest fakt, że nie potrafi defragmentować pliku wymiany, ale jak to zrobić - już pisałem. Nie ma potrzeby regularnego defragmentowania dysku w domowym komputerze, bo czas poświęcony na tę operację jest nieadekwatny do ewentualnych korzyści. Oczywiście, zarówno defragmentator systemowy, jak i inne specjalnie do tego celu stworzone programy poprawiają wydajność systemu, ale nawet w bardzo wykorzystywanym komputerze nie ma sensu robić defragmentacji co tydzień czy nawet co miesiąc. Sądzę, że 2 razy w roku wystarczy. Częstsze wykonywanie tej operacji raczej nie da zauważalnej różnicy w szybkości działania maszyny. Decyduje o tym kilka czynników. Po pierwsze - twarde dyski już od kilku lat cechują się bardzo krótkimi czasami dostępu. Po drugie - im większy dysk, tym mniejsze zjawisko fragmentacji, a współczesne napędy mają naprawdę ogromne pojemności. Jeśli na dysku jest dużo wolnego miejsca, to z reguły znajdzie się odpowiednio duża przestrzeń, żeby zapisać plik w jednym kawałku. Po trzecie - spora ilość pamięci RAM w nowych komputerach ogranicza liczbę operacji na pliku stronicowania. Im więcej pamięci RAM w komputerze, tym mniejszy wpływ fragmentacji plików na wydajność. Po czwarte - w przypadku systemu plików NTFS obserwuje się niewielki spadek wydajności spowodowany fragmentacją plików (można powiedzieć, że NTFS jest odporny na fragmentację). Jeśli korzystasz z partycji FAT, lepiej przekonwertować ją na NTFS niż defragmentować dysk.
Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha/fot. Graziako
„Wino, które pobłogosławił św. Jan, straciło swoją zabójczą moc, zatem ma ono nas uzdrawiać od zła, złości, która w nas jest i grzechu. Ma nas także zachęcać do praktykowania gorącej miłości, którą głosił św. Jan” – wyjaśnia w rozmowie z KAI ks. dr Joachim Kobienia, liturgista i sekretarz biskupa opolskiego. 27 grudnia w Kościele błogosławi się wino św. Jana.
– To bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza. Związana jest z pewną legendą, według której św. Jan miał pobłogosławić kielich zatrutego wina. Wersje tego przekazu są różne. Jedna mówi, że to cesarz Domicjan, który wezwał apostoła do Rzymu, by tam go zgładzić, podał mu kielich zatrutego wina. Św. Jan pobłogosławił go, a kielich się rozpadł.
Centrum pomocy prowadzone przez Wspólnotę św. Idziego i papieskiego jałmużnika zorganizowało wczoraj świąteczny obiad dla osób ubogich i potrzebujących. Kard. Krajewski wezwał do modlitwy za Gazę, Ukrainę i wszystkie kraje świata, w których pojednanie jest nadal odległą perspektywą - podaje Radio Watykańskie, Vatican News.
Gościnność, nadzieja i dobroć miłosierdzia: oto najważniejsze elementy bożonarodzeniowego obiadu, który został przygotowany dla ubogich w Palazzo Migliori, ośrodku pomocy prowadzonym przez Wspólnotę św. Idziego przy wsparciu papieskiego jałmużnika, kilka kroków od Watykanu.
W nocy z 26 na 27 grudnia zmarł ks. prałat dr Franciszek Filipek. Kapłan ten miał 85 lata życia i 62 lata kapłaństwa. Przez wiele lat był proboszczem parafii NMP Królowej Polski we Wrocławiu - Klecinie oraz wykładowcą łaciny na Papieskim Wydziale Teologicznym. Od 2012 roku przebywał na emeryturze.
Kapłan urodził się 24 marca 1940 Touste [dziś Ukraina, obwód tarnopolski]. Święcenia kapłańskie przyjął 23 czerwca 1963 roku z rąk bpa Wincentego Urbana, w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Żarach. Po święceniach kapłańskich został skierowany do Seminarium Duchownego we Wrocławiu, gdzie otrzymał funkcję prokuratora oraz lektora języka łacińskiego. Był wikariuszem w parafii pw. Bożego Ciała we Wrocławiu [1971-1972], a następnie administratorem parafii pw. św. Anny we Wrocławiu - Widawie. Był nim do roku 1984, aby następnie przebywać na urlopie naukowy i być sekretarzem Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. W latach 1986-1987 był proboszczem parafii św. Wawrzyńca we Wrocławiu - Żernikach. Następnie był administratorem, a później rezydentem w parafii św. Mikołaja we Wrocławiu oraz wykładowcą PWT we Wrocławiu, by w 1992 roku zostać proboszczem parafii pw. NMP Królowej Polski we Wrocławiu - Klecinie. W 1991 roku został Kapelanem Honorowym Ojca Świętego [Prałatem] W 2012 roku przeszedł na emeryturę, pozostając rezydentem na terenie parafii na Klecinie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.