Reklama

Kościół

Sens powołania każdego kapłana można streścić w słowach: „służba człowiekowi”

Sens powołania każdego kapłana można streścić w słowach: „służba człowiekowi” – podkreślił abp Eugeniusz Popowicz w greckokatolickim soborze archikatedralnym w Przemyślu. Zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego w Polsce przewodniczył w czwartek najpierw Nieszporom z Liturgią Św. Bazylego Wielkiego, a później Jutrzni Męki Pańskiej. Wierni tej wspólnoty przeżywają obecnie Triduum Paschalne.

[ TEMATY ]

ksiądz

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii abp Popowicz podkreślił, że sens powołania każdego kapłana można streścić w słowach: „służba człowiekowi”. Zaznaczył jednak, że nie wystarczy tylko głosić Ewangelię słowami, ale również czynami. Wskazał, że zachowanie wobec potrzebujących uchodźców jest odpowiedzią na pytanie: „czym jest moje kapłaństwo?”.

Kaznodzieja przypomniał, że istotą życia kapłańskiego jest posługa eucharystyczna. Zwrócił przy tym uwagę, że ważna w tej kwestii jest „osobista świętość, czystość serca i trwanie w stanie łaski uświęcającej” księdza. Co za tym idzie – wskazywał - istotne jest właściwe przygotowanie do sprawowania liturgii, począwszy od punktualnego przybycia do świątyni, poprzez modlitwy wstępne i przygotowanie paramentów, po sprawowanie nabożeństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Abp Popowicz zauważył, że niedbałe sprawowanie sakramentów może być sygnałem „zagubienia się kapłana i utraty przez niego sens swojej posługi, która stała się rutyną, a nie realną ofiarą”.

Podziel się cytatem

Metropolita przemysko-warszawski prosił księży, by nie ustawali w gorliwości w służbie wiernym, którzy obecnie wyjątkowo potrzebują wsparcia modlitewnego, ale także w sprawach społecznych. Jednocześnie podziękował za „za całe dotychczas uczynione dobro”. - Nagrodą będzie udział w Królestwie Bożym, które głosimy i w które, mam nadzieję, wierzymy – powiedział.

W Kościele greckokatolickim trwa Triduum Paschalne. Wielki Czwartek to pamiątka ustanowienia sakramentu kapłaństwa i Eucharystii. Rano biskupi w katedrach sprawowali Nieszpory z Liturgią św. Bazylego, której towarzyszył obrzęd obmycia nóg. Popołudniu w świątyniach odprawiane były Jutrznie Męki Pańskiej, w czasie których odczytywanych jest 12 fragmentów Ewangelii związanych z Męką Chrystusa.

Wielki Piątek to dzień śmierci Pana Jezusa. Tak jak w Kościele rzymskokatolickim, nie odprawia się Mszy św. Popołudniu odbywają się Nieszpory (weczirnie). Na środku świątyni umieszczana jest płaszczenica - rodzaj ikony z wizerunkiem ciała Jezusa po Jego śmierci, owiniętego w płótno. W Wielką Sobotę odprawiane są Nieszpory wraz z Liturgią św. Bazylego. Odbywa się też święcenie pokarmów.

Okres Zmartwychwstania rozpoczyna się w Niedzielę Wielkanocną, nazywaną Wielkim Dniem (Wełykdeń). O świcie odśpiewuje się jutrznię wielkanocną z procesją rezurekcyjną, a potem sprawowana jest Eucharystia.

2022-04-22 08:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Wojciech G. chce dobrowolnie poddać się karze

[ TEMATY ]

ksiądz

kapłan

BOŻENA SZTAJNER

Oskarżony o seksualne wykorzystywanie małoletnich obywateli Dominikany i Polski ks. Wojciech G. chce dobrowolnie poddać się karze. Podczas pierwszej rozprawy, jaka odbyła się dziś w Sądzie Rejonowym w Wołominie poprosił o karę 7 lat więzienia. Za popełnienie 10 przestępstw, o które został oskarżony grozi mu łącznie do 15 lat więzienia.

Osiem zarzutów, o które został oskarżony ks. Wojciech G. dotyczy czynów z art. 200 § 1 kk polegających na obcowaniu płciowym z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszczeniu się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadzeniu jej do poddania się takim czynnościom.
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II - największy z Polaków

Niedziela Ogólnopolska 21/2017, str. 18-19

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

urodziny

©Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

Gdyby św. Jan Paweł II żył, 18 maja obchodziłby urodziny. Jego wpływ na nas pozostaje wielki i błogosławiony. Papież Polak głosił Ewangelię z nową mocą, będąc we wszystkim wierny nauczaniu Jezusa. Gdy wspominam postać św. Jana Pawła II, to najpierw staje mi przed oczami jego wielka miłość do nas, jego rodaków, i do Polski.

Ta miłość wręcz przynaglała naszego Papieża do pielgrzymek do Polski. Także w Rzymie cieszyliśmy się szczególną troską. W „polskich” audiencjach, organizowanych czasem co kilka dni w Watykanie, uczestniczyły w sumie setki tysięcy osób. Gdziekolwiek Jan Paweł II rozmawiał z rodakami – w Polsce, w Rzymie czy w czasie spotkań z Polonią rozsianą po całym świecie – wszędzie okazywał swoją radość i wzruszenie. Przytulał, znajdował słowa otuchy, patrzył z czułością i troską. W czasie stanu wojennego organizował międzynarodową pomoc dla Polski. Gdy była taka potrzeba, to – jak mądrze kochający ojciec – przestrzegał nas przed naszymi słabościami. Mobilizował do nawrócenia i wierności Chrystusowi. Mówił z bólem o tym, co go w jego Ojczyźnie i w postawach Polaków niepokoiło czy wręcz bolało. Odnosił się do nas jak zatroskany i współcierpiący przyjaciel, a nie jak chłodny, zewnętrzny obserwator. Nie próbował nawet ukrywać swojej wielkiej miłości do Ojczyzny. W czasie czwartej pielgrzymki wręcz wykrzyczał swój niepokój o los Polski: „Może dlatego mówię tak, jak mówię, ponieważ to jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć!” (Kielce, 3 czerwca 1991 r.). Te słowa zawsze mnie wzruszają. Cała postawa św. Jana Pawła II w odniesieniu do rodaków i Ojczyzny świadczyła o tym, że w każdej chwili gotowy był oddać życie w obronie swojego ukochanego Narodu.
CZYTAJ DALEJ

Film o młodych, którzy nie bali się mówić prawdy

2025-10-22 10:08

MFS

Spotkanie z twórcami filmu po specjalnym pokazie

Spotkanie z twórcami filmu po specjalnym  pokazie

W czasach, gdy w Krakowie rozbrzmiewały słowa sprzeciwu i rodziła się odwaga, to między innymi „Beczka” była miejscem, w którym młodzi ludzie nie bali się mówić prawdy.

To właśnie tam zrodziła się idea wspólnoty, która przerodziła się w coś większego — w solidarność, w sensie dosłownym i duchowym. Film dokumentalny „Beczka. Bierzemy odpowiedzialność”, który trafił do kin 10 października 2025 roku, opowiada o wspólnocie i wierze, która potrafiła przemieniać świat. To historia ludzi, którzy uwierzyli, że odpowiedzialność za innych i prawda mają moc zmiany rzeczywistości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję