Reklama

Ciągle aktualne objawienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już od 26 lat, każdego 13. dnia miesiąca, od maja do października, w parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Olkuszu celebrowane są nabożeństwa fatimskie. I w tym roku wierni podjęli kolejne modlitewne czuwanie. Pierwszemu nabożeństwu przewodniczył bp Piotr Skucha. Było to jednocześnie dziękczynienie olkuszan za beatyfikację Jana Pawła II. Uroczystość ubogacił śpiewem chór „Pueri Cantores Sancti Nikolai” z Bochni pod dyrekcją ks. Stanisława Adamczyka.
„Tegoroczne modlitwy wpisują się w wielką nowennę przygotowującą do 100-lecia objawień z Fatimy, które przypadną w 2017 r. Ponadto w każdą 1. sobotę miesiąca, zgodnie z zaleceniem Matki Bożej, w naszym kościele odbywają się nabożeństwa wynagradzające Niepokalanemu Sercu Maryi. W tym roku nabożeństwa nabierają szczególnie symbolicznego wymiaru, bowiem 13 maja przypadła 30. rocznica zamachu na Jana Pawła II, który, jak sam wyznał, zawdzięcza ocalenie Matce Bożej. Pamiętamy o tym wszystkim i pragniemy Panu Bogu i Matce Najświętszej za to podziękować” - tłumaczy ks. Henryk Chmieła, proboszcz parafii św. Maksymiliana w Olkuszu.
W homilii bp Skucha postawił pytanie, czy orędzie z Fatimy jest nadal aktualne? „Wiele z tych spraw, o których mówiła Matka Boża już się spełniło. Rosja została poświęcona Niepokalanemu Sercu Maryi. Zgodnie z orędziem upadł komunizm. Została ujawniona ostatnia część tajemnicy fatimskiej i wytłumaczony sens zamachu na Jana Pawła II. Wizjonerzy, Franciszek i Hiacynta zostali wyniesieni na ołtarze i ukazani zostali jako wzór duchowości opartej na pokucie i modlitwie. Czy więc Fatima może być znakiem dla współczesnego człowieka? Odpowiedź nasuwa się sama - tak, bowiem człowiek oddalił się od Boga, mało tego, żyje tak, jakby Boga nie było. Dlatego z całą pewnością można powiedzieć, że orędzie z Fatimy wzywające także do modlitwy różańcowej i zadośćuczynienia za grzechy jest ciągle aktualne” - nauczał.
Podczas pierwszego nabożeństwa fatimskiego bp Skucha poświecił również obraz bł. Jana Pawła II autorstwa Zofii Wywioł oraz pamiątkową tablicę wyrażającą hołd i zawierzenie Papieżowi. Obraz został umieszczony na filarze obok ołtarza głównego. „Pomysłodawcą namalowania obrazu był proboszcz parafii św. Maksymiliana - ks. Chmieła. Obraz miał być wizualizacją wdzięczności, znakiem miłości parafian do naszego wielkiego Rodaka. Ale to nie miał być zwykły portret. Miał przedstawiać wizerunek człowieka znającego ludzką słabość poprzez to, że sam doświadczony był cierpieniem. Miał to być portret osoby słuchającej, współczującej, a jednocześnie dającej siłę. Zależało nam, by ukazać Papieża nie tyle medialnego, błogosławiącego tłumy, ale Papieża w starszym wieku, pogodnego pomimo choroby, otwartego na każdego człowieka, gotowego na osobiste spotkanie. Ten obraz ma wzywać do modlitwy, ma grzać serce udręczonego trudnościami człowieka. Nie wiem, na ile udało mi się oddać to wszystko w obrazie, ale praca nad nim dała mi ogromną satysfakcję, iż mogę przyczynić się do rozwoju jego kultu, że mogę jednocześnie w tym obrazie oddać mój stosunek do jego osoby” - tłumaczy Z. Wywioł. Nie jest to pierwszy portret Jana Pawła II namalowany przez artystkę. Ostatnio portret bł. Jana Pawła II pojechał do Trondheim, gdzie podczas uroczystej ceremonii w norweskim sanktuarium narodowym - katedrze w Nidaros, został procesyjnie wniesiony do świątyni. Portret Ojca Świętego autorstwa Z. Wywioł znajduje się również w olkuskiej bazylice mniejszej pw. św. Andrzeja, a obecnie malarka pracuje nad obrazem ołtarzowym do archikatedry w Lublinie. „Nigdy nie zdarzyło mi się powielać takich samych ujęć. Dostosowuję interpretację do oczekiwań. Wspólnie określamy z jakiego materiału fotograficznego mam skorzystać przy tworzeniu interpretacji. Fotografia jest dla mnie punktem wyjścia. Skupiam się na tym, by obraz był dobrze namalowany, miał swój klimat, nastrój, by obok oddania cech fizjonomii niósł prawdę o portretowanym, by zawierał głębsze treści niż tylko oddanie wiernego podobieństwa fizycznego” - mówi malarka.
Należy jeszcze wspomnieć, że każdego 14. dnia miesiąca wierni z olkuskich parafii gromadzą się w kościele św. Maksymiliana na nabożeństwach kolbiańskich. „W modlitewnym skupieniu trwamy od 14 sierpnia 2010 r. Warto zaznaczyć, że w trakcie nabożeństw gościliśmy franciszkanów z Niepokalanowa, którzy ofiarowali naszej parafii relikwie św. Maksymiliana. Po każdym z nabożeństw można więc oddać cześć Świętemu poprzez ucałowanie relikwii. W tym roku tak się złożyło, że podczas majowego nabożeństwa kolbiańskiego, któremu przewodniczył bp Skucha, 113 młodych ludzi przyjęło sakrament bierzmowania” - wyjaśnia ks. Henryk Chmieła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nakazane święta kościelne w 2026 roku

2025-12-03 07:58

[ TEMATY ]

Nakazane święta kościelne

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2026 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Bóg lubi przychodzić do tych, którzy nie są już szybcy, ale są wierni

2025-12-29 08:26

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Karol Porwich/Niedziela

Jan pisze jak ojciec duchowy, który zna różne etapy dojrzewania. Trzykrotnie powtarza „piszę do was”, a potem jeszcze raz „napisałem do was”. Brzmi to jak rytm liturgii. Powtórzenie ma zakorzenić pewność, zanim padnie ostrzeżenie. Najpierw jest dar, potem wymaganie. Jan mówi do „dzieci”, „ojców” i „młodzieńców”. To mogą być grupy wieku, ale równie dobrze etapy życia wiary. „Dzieci” cieszą się przebaczeniem i znają Imię. „Ojcowie” znają Tego, „który jest od początku”, czyli trwają w kontemplacji, nie w nowinkach. „Młodzieńcy” są mocni, bo słowo Boże w nich trwa, i dlatego zwyciężają Złego. Słowo „trwać” (menō) jest tu kluczem. Zwycięstwo nie jest jednorazowym wyczynem. Jest owocem zamieszkania Słowa w sercu.
CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie/ Nie żyją matka i dziecko, którzy wpadli do zamarzniętego stawu

2025-12-31 14:40

[ TEMATY ]

śmierć

Adobe Stock

W szpitalu zmarła 49-latka, która wraz z 7-letnim synem wpadła do zamarzniętego stawu w podpoznańskim Radzewie - poinformowała w środę policja. Lekarzom nie udało się też uratować życia chłopca. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

Oficer prasowy poznańskiej policji podkom. Łukasz Paterski poinformował, że 49-latka zmarła w środę w szpitalu ok. godz. 12. Wcześniej, mimo wysiłków lekarzy, po godz. 6 rano w lecznicy zmarł jej siedmioletni syn.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję