Pierwszy tydzień lipca kojarzy się wielu z Wielkim Odpustem Tuchowskim. Przed cudowny Obraz Matki Bożej Tuchowskiej przybywają zorganizowane grupy, jak i indywidualni pielgrzymi z różnych stron naszej diecezji i spoza jej granic. Nie było to jednak w tym roku możliwe.

Redemptoryści, kustosze sanktuarium, starają się, by tak jak to dzieje się od setek lat – zgodnie z obecnymi możliwościami i zachowaniem odpowiednich przepisów sanitarnych – uczcić Matkę Bożą, Panią Ziemi Tarnowskiej i przez jej wstawiennictwo, dziękować za opiekę, za wygaszenie miejscowego dużego ogniska choroby i prosić o całkowite ustanie pandemii, a także we wszelkich innych potrzebach ludzkich.

W tym roku pielgrzymów przywita odnowione otoczenie sanktuarium – zwłaszcza plac, ogrodzenie, wejścia i główne schody. Zostało dostosowane do obowiązujących przepisów przeciwpożarowych i redemptoryści ufają, że pomoże wydobyć piękno tego świętego miejsca. Zwieńczeniem rewitalizacji będzie nowa iluminacja bazyliki, wieży oraz klasztoru od dziedzińca sanktuaryjnego.

"Mamy nadzieję, że prace zakończą się końcem września i sprawią, że nasze sanktuarium będzie pięknym miejscem modlitwy, gdzie z radością będą przybywać nasi parafianie i pielgrzymi" - informuje o. Mariusz Mazurkiewicz CSsR, rzecznik warszawskiej prowincji redemptorystów.

Najważniejszą uroczystością w sanktuarium Matki Bożej w Tuchowie k. Tarnowa jest obchodzony co roku Wielki Odpust Tuchowski. Informacje o odpuście można śledzić na stronie internetowej tuchowskiego sanktuarium oraz na fanpage’u na Facebooku.

Na Wielki Odpust Tuchowski przybywa duża liczba wiernych (kilkadziesiąt tysięcy), niekiedy nawet z dalekich stron. Na uwagę zasługuje również fakt, że pielgrzymi z okolicznych miejscowości udają się pieszo do Tuchowa.

Redemptoryści pracują w Tuchowie od 1893 r. Od ponad stu lat istnieje tam także Wyższe Seminarium Duchowne Redemptorystów.