Reklama

Polska

Góra Kalwaria: do Santiago de Compostela i z powrotem - samotnie przeszła 7 tys. km

Idąc pieszo do Santiago de Compostela i z powrotem, pokonała ponad 7700 km, mijając po drodze 10 państw. Zajęło jej to ponad rok. Miłosława Koszałka, wróciła do swojej rodzinnej miejscowości - Góry Kalwarii na Mazowszu, skąd przed laty do Rzymu pielgrzymował ojciec Stanisław Papczyński - założyciel Marianów, który spoczywa w podwarszawskim sanktuarium.

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Santiago de Compostela

Andrzej Kotowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Chciałam być prawdziwym pielgrzymem, który wyrusza ze swojego domu i naprawdę nie wie kiedy wróci – powiedziała młoda pątniczka na spotkaniu z mieszkańcami swojego miasta. – Chciałam, żeby ta droga była część mojego życia, aby nie była przygodą, urlopem, oderwaniem się od rzeczywistości” – dodaje.

Miłosława rozpoczęła swoje pielgrzymowanie 20 czerwca 2017 roku. Wyruszyła z progu Wieczernika na Mariankach zaraz po Mszy i błogosławieństwa księdza kustosza. Wyruszyła na południe Polski, do Podegrodzia – miejsca urodzenia św. Stanisława Papczyńskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na trasie pielgrzymki znalazł się także Asyż i Rzym. A następnie Hiszpania – do Barcelony Miłosława przepłynęła promem. Stamtąd, już na własnych nogach, podążała dalej na północ, aby odwiedzić bazylikę, zbudowaną w miejscu domu rodzinnego św. Ignacego Loyoli – założyciela jezuitów. Stamtąd wyruszyła do Santiago de Compostela.

Do grobu św. Jakuba dotarła 1 grudnia 2017 r. mając za sobą ponad 5 miesięcy drogi i 3600 km przebytych na pieszo. Święta Bożego Narodzenia spędziła w Balsamao w Portugalii, miejscu w którym ks. Kazimierz Wyszyński w XVIII w. zaadaptował klasztor na potrzeby zakonu marianów. Po 3-tygodniowym wypoczynku w Sewilli wyruszyła pieszo w drogę powrotną do domu.

Reklama

Pani Miłosława szła bez pieniędzy, ubezpieczenia zdrowotnego, bez szczególnego przygotowania fizycznego oraz bez znajomości języków obcych.

„Nie znam języków obcych, dlatego na początku bałam się, że będę miała trudności w dogadaniu się. Ale zaufałam Panu i dziś dziękuję mu za tę drogę i za to ,że nie była taka łatwa, bo wiele się na niej nauczyłam” – powiedziała KAI pani Miłosława.

Dziennie pokonywała 25-30 km, w zależności od pogody i ukształtowania terenu, plecak ważył od 12 do 15 kilogramów. „Trochę sporo, bo gospodarze zawsze dawali mi coś na drogę” – wyznaje pątniczka. W drodze zużyła 3 pary butów, nie spotkała się z niebezpiecznymi sytuacjami.

„Nie czuję się odważną osobą, znacznie odważniejsi są Ci którzy decydują się na założenie rodziny, rodzenie dzieci i wychowywanie ich” – powiedziała Miłosława.

Droga św. Jakuba, nazywana po hiszpańsku Camino de Santiago, jest szlakiem pielgrzymkowym do katedry w Santiago de Compostela w Galicji w północno-zachodniej Hiszpanii. W katedrze tej ma znajdować się ciało apostoła św. Jakuba (Większego). Nie ma jednej trasy pielgrzymki, a uczestnicy mogą dotrzeć do celu jednym z wielu szlaków. Droga oznaczona jest muszlą św. Jakuba, która jest także symbolem pielgrzymów.

Przybycie pierwszego udokumentowanego pielgrzyma, francuskiego biskupa Le Puy - Godescalco, datuje się na rok 950.

Zwieńczeniem pielgrzymki było palenie ubrań po dojściu na Finisterrę (kiedyś ludzie myśleli, że tam się kończy ziemia) w akcie tym spalali swoje ubrania by ze starego człowieka zamienić się w nowego. Na potwierdzenie, że byli i widzieli, zabierali w drogę powrotną muszle.

2018-07-27 20:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lubuska Droga św. Jakuba

Powstał portal www.lubuskadsj.pl dofinansowany przez Narodowe Centrum Kultury w ramach programu Kultura w sieci, projekt: „Lubuska Droga św. Jakuba”.

W ramach przygotowań do ogólnoświatowego Jubileuszowego Roku Jakubowego (trwającego od 01.01.2021 do 31.12.2021 r.) przy wsparciu abp. Stanisława Gądeckiego Przewodniczącego KEP oraz bp. Tadeusza Lityńskiego diecezji zielonogórsko-gorzowskiej powstał portal www.lubuskadsj.pl dofinansowany przez Narodowe Centrum Kultury w ramach programu Kultura w sieci, projekt: „Lubuska Droga św. Jakuba”.
CZYTAJ DALEJ

Kardiolog, prof. R. J. Gil wyjaśnia, czy serce może stanąć z przerażenia

2025-10-30 07:20

[ TEMATY ]

zdrowie

Adobe.Stock

Niektórzy lubią się bać. Oglądają horrory, słuchają przerażających historii. Czy dreszcz emocji, który wywołują mrożące krew w żyłach opowieści, może mieć wpływ na kondycję naszego serca – wyjaśnia kardiolog, prof. Robert J. Gil.

PAP: Serce odpowiada nie tylko za pompowanie krwi, prawda?
CZYTAJ DALEJ

Strażacy na Jasnej Górze

Kadeci XXIX Turnusu Studium Dziennego Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie uczestniczyli we Mszy św. na #JasnaGóra.

Przed uroczystością ślubowania kadeci XXIX Turnusu Studium Dziennego Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie uczestniczyli we Mszy św. na #JasnaGóra. Do przysięgi przystąpi 71 kadetów, w tym 6 kobiet „... być ofiarnym i mężnym w ratowaniu zagrożonego życia ludzkiego i wszelkiego mienia – nawet z narażeniem życia...”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję