Reklama

Temat tygodnia

Serce i czas

Niedziela kielecka 43/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czwartek 2 października br. Telewizja Trwam wyemitowała półgodzinny reportaż o IV Pielgrzymkowym Rajdzie Świętokrzyskim. Pokazano piękno Gór Świętokrzyskich i najstarsze w Polsce sanktuarium Krzyża Świętego. Dopełnieniem tego pięknego obrazu były krótkie wypowiedzi uczestników rajdu. Padały słowa zachwytu nad otaczającą przyrodą gór; nie brakowało wyrazów uznania pod adresem organizatorów i przewodników, którzy zgromadzili ponad 2 tys. dzieci, młodzieży i osób dorosłych. Wszyscy oni, pod pieczą przewodników górskich oraz swoich opiekunów, księży, sióstr zakonnych, katechetów, nauczycieli i wychowawców, wędrowali 8 trasami na Święty Krzyż lub pokonywali tę trasę na rowerach. Słoneczna pogoda, dobra organizacja i zaangażowanie wielu ludzi sprawiły, że Rajd był wydarzeniem ważnym i pięknym w życiu religijnym mieszkańców ziemi Świętego Krzyża.
W czym tkwi fenomen tego wydarzenia? Świadectwa młodych ludzi oraz ich opiekunów wskazują, że Rajd dał możliwość przeżycia wspólnoty. Uczestników łączył jeden cel: oddanie czci relikwiom Krzyża Świętego. Łączył ich też pielgrzymi trud. Na rajdzie nikt nie był uprzywilejowany, każdy musiał dać z siebie wiele, aby pokonać pielgrzymią drogę. Nikt jednak nie czynił tego w samotności. Obok byli uśmiechnięci ludzie, którzy dzielili się wiarą, dobrym słowem, wodą i kromką chleba. Wszyscy zaś spotkali się z życzliwą troską przewodników górskich i swoich opiekunów. Rajd, jak mówił w reportażu telewizyjnym młody człowiek, napełnił jego serce nową energią życia, zobowiązał do postawy dobra i wrażliwości na piękno i szacunek wobec drugiego człowieka. Jakże pięknie brzmią te słowa, gdy wokół widać sporo agresji, zagubienia, negacji autorytetów.
Wobec negatywnych postaw i zachowań, jakie coraz częściej mają miejsce w szkołach i na ulicach, propozycja Rajdu Świętokrzyskiego jest wyjątkowo trafna. Jego przesłanie uczy miłości do swojej małej Ojczyzny, ludzi tu mieszkających i dobra, które całymi pokoleniami było tworzone. Dziś mamy je nie tylko zachować od zapomnienia, ale przede wszystkim ubogacić o nowe wartości. Nie czynią tego ci, którzy dużo mówią, krytykują czy wskazują na negatywne zjawiska. Twórcami dobra są ci, którzy czynią i mówią dobrze o małej Ojczyźnie i o ludziach.
W wychowaniu młodego człowieka nie tylko liczy się troska o byt materialny. Najważniejsze jest, aby mieć dla niego serce i czas. Tylko to przynosi owoce. Nie tak dawno ktoś z bliskich opowiadał mi, że ma kłopoty z córką, która w tym roku przygotowuje się do Pierwszej Komunii św. i nie chce uczęszczać na katechezę. Wielokrotna rozmowa z dzieckiem ukazała przyczyny tej niechęci - katecheta w ogóle się nie uśmiecha. Okazuje się, że dobrze przeprowadzona katecheza nie wystarcza. Trzeba trochę radości serca, uśmiechu i czasu. Każdy z nas tego potrzebuje.
Wszyscy zatem - rodzice, nauczyciele i katecheci, musimy mieć serce i czas, cierpliwość i uśmiech dla młodych ludzi. Ich postawa wobec życia, wobec wartości wiary w Boga i miłości wobec drugiego człowieka jest warunkowana naszą postawą. Wychowanie bez serca i czasu, radości i życzliwości jest drogą donikąd.
Spostrzeżenia po Rajdzie Świętokrzyskim, utrwalone w wypowiedziach młodych ludzi w reportażu po raz kolejny uświadomiły nam, że wychowanie młodego pokolenia to nie słowa, ale czyny. Słowa uczą, czyny jednak pociągają.
Serce i czas dla drugich to najbezpieczniejsza ścieżka wychowania młodego pokolenia dzieci i młodzieży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Wino św. Jana

[ TEMATY ]

św. Jan Apostoł

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha/fot. Graziako

„Wino, które pobłogosławił św. Jan, straciło swoją zabójczą moc, zatem ma ono nas uzdrawiać od zła, złości, która w nas jest i grzechu. Ma nas także zachęcać do praktykowania gorącej miłości, którą głosił św. Jan” – wyjaśnia w rozmowie z KAI ks. dr Joachim Kobienia, liturgista i sekretarz biskupa opolskiego. 27 grudnia w Kościele błogosławi się wino św. Jana.

– To bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza. Związana jest z pewną legendą, według której św. Jan miał pobłogosławić kielich zatrutego wina. Wersje tego przekazu są różne. Jedna mówi, że to cesarz Domicjan, który wezwał apostoła do Rzymu, by tam go zgładzić, podał mu kielich zatrutego wina. Św. Jan pobłogosławił go, a kielich się rozpadł.
CZYTAJ DALEJ

USA: siostry zakonne napisały do pracowników klinik aborcyjnych

2025-12-27 20:12

[ TEMATY ]

siostry zakonne

kliniki aborcyjne

napisały do pracowników

Adobe Stock

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Ręczne pisane bożonarodzeniowe kartki do pracowników klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych wysłały siostry z różnych wspólnot zakonnych w tym kraju. Znajdują się na nich modlitwy, krótkie przesłanie i prezentacja środków pomocy dla tych, którzy chcieliby zmienić tę pracę na inną. Inicjatywę po raz kolejny koordynowało stowarzyszenie And Then There Were None (I nie było już nikogo), od wielu lat zaangażowane w pomoc osobom, które chciałyby odejść z przemysłu aborcyjnego.

Siostry należą do różnych zgromadzeń zakonnych kontemplacyjnych i apostolskich. Są wśród nich dominikanki, benedyktynki, franciszkanki, karmelitanki, kapucynki, maronitki, siostry apostolskie św. Jana i trynitarki Maryi. Do ich dyspozycji stowarzyszenie przekazało bazę danych około 850 klinik i ośrodków aborcyjnych na terenie USA. Pisane przez siostry kartki nie były adresowane imiennie, lecz ogólnie do pracowników tych placówek. W sumie wysłano ich w tym roku 1030. Każda z nich przedstawiała Świętą Rodzinę, co miało przypomnieć o chrześcijańskim sensie Bożego Narodzenia. Przed wysyłką kartki kładziono na ołtarzu, były one pobłogosławione i „omodlone” przez daną wspólnotę zakonną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję