Reklama

Na pielgrzymkowym szlaku

Camino de Santiago (3)

Niedziela toruńska 39/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejne dni na Camino stają się do siebie bardzo podobne, tak jak chwilami monotonny jest krajobraz. Przyzwyczailiśmy się już do tego, że przez długie godziny widzimy tylko płaski krajobraz hiszpańskiej mesety, wypalone słońcem trawy oraz drogę, która zdaje się nie kończyć. Często przez wiele godzin wypatrujemy lasu czy choćby drzewa, pod którym w cieniu można by chwilę odpocząć. Nieodłącznym towarzyszem jest plastikowa butelka z wodą. Te widoki sprzyjają jednak prawdziwej medytacji, wejściu w siebie. Patrząc na tę „pustynię”, uświadamiamy sobie, jak niewiele człowiek potrzebuje do szczęścia: wody, trochę jedzenia, kawałka podłogi lub łóżka w zatłoczonym alberge.
Wędrując napotykamy na miejsca wyjątkowe. Tak było m. in. w Leon, gdzie alberge opiekują się Siostry Benedyktynki. Właśnie tam pielgrzymi mają okazję zakosztować klimatu średniowiecznego pielgrzymowania. Najpierw gościnne przyjęcie, częstowanie napojami i owocami, zajęcie miejsc w schronisku, potem Msza św. ze śpiewami gregoriańskimi i wspólne wieczorne modlitwy w kaplicy. Tutaj wędrowiec wie, że jest na pielgrzymce do grobu św. Jakuba. W Leon mogliśmy podziwiać wspaniałą gotycką katedrę wybudowaną w XIII w. Jak wielkie musiała robić wrażenie na średniowiecznych pielgrzymach! Każdy detal doprowadzony jest do perfekcji; podziwiamy wspaniałe portale, setki rzeźb i monumentalne sklepienia. O witrażach katedry w Leon mówi się, że są najpiękniejsze w Europie. A są tu jeszcze inne zabytki: romański kościół św. Izydora i piękny pałac zaprojektowany przez Antonio Gaudiego.
Naszym duchowym pokarmem w czasie drogi jest Msza św., cztery części Różańca, Koronka do Miłosierdzia Bożego, nawiedzenie Najświętszego Sakramentu i duchowa lektura. Camino uczy pokory. Myśli zaczerpnięte z Naśladowania Chrystusa Tomasza à Kempisa przypominają nam, jak trudno jest nie wywyższać się, nie szukać pierwszych miejsc, jak trudno być zadowolonym z tego, że jest się w życiu niedocenionym lub nawet skrzywdzonym. Do umysłu i serca dociera prawda, że człowiek nie zaznaje szczęścia, gdyż często nieumiarkowanie czegoś pożąda i przez to staje się w życiu niespokojny. Człowiek pyszny i chciwy nigdy nie zaznaje spokoju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co prokuratura chce zarzucić dziełom o. Rydzyka? "Nie mamy nic do ukrycia"

Prokuratura Krajowa potwierdziła w czwartek, że wejście CBA do Fundacji Lux Veritatis dotyczy badania siedmiu umów z Funduszem Sprawiedliwości z lat 2017–2023. Zabezpieczona dokumentacja ma wyjaśnić okoliczności współpracy, m.in. konkursów, w których korzyść miała uzyskać fundacja. O. Tadeusz Rydzyk przekonuje, że fundacja nie ma nic do ukrycia.

O postępowaniu Prokuratury Krajowej, na zlecenie której funkcjonariusze CBA weszli w środę do siedziby Fundacji Lux Veritatis ojca Tadeusza Rydzyka i zabezpieczyli dokumenty dotyczące Funduszu Sprawiedliwości, poinformował w czwartek rzecznik PK prok. Przemysław Nowak.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyleciał do Stambułu. Jaki jest program drugiego etapu podróży papieża?

2025-11-27 17:52

[ TEMATY ]

Leon XIV w Turcji i Libanie

PAP

Papież przyleciał do Stambułu

Papież przyleciał do Stambułu

Papież Leon XIV przyleciał do Stambułu. Jest on drugim, po Ankarze, etapem jego pierwszej zagranicznej podróży apostolskiej, w czasie której Ojciec Święty odwiedza Turcję i Liban. Z lotniska papież pojechał na kolację i nocleg do budynku delegatury apostolskiej.

Jutro rano Leon XIV odbędzie spotkanie modlitewne z biskupami, księżmi, diakonami i duchowieństwem zakonnym w katedrze Ducha Świętego, po czym złoży wizytę w domu Małych Sióstr Ubogich i przyjmie naczelnego rabina Turcji. Po południu odleci helikopterem do Izniku na ekumeniczne spotkanie modlitewne upamiętniające 1700. rocznicę Soboru Nicejskiego. Wieczorem spotka się prywatnie z biskupami w delegaturze apostolskiej.
CZYTAJ DALEJ

Co prokuratura chce zarzucić dziełom o. Rydzyka? "Nie mamy nic do ukrycia"

Prokuratura Krajowa potwierdziła w czwartek, że wejście CBA do Fundacji Lux Veritatis dotyczy badania siedmiu umów z Funduszem Sprawiedliwości z lat 2017–2023. Zabezpieczona dokumentacja ma wyjaśnić okoliczności współpracy, m.in. konkursów, w których korzyść miała uzyskać fundacja. O. Tadeusz Rydzyk przekonuje, że fundacja nie ma nic do ukrycia.

O postępowaniu Prokuratury Krajowej, na zlecenie której funkcjonariusze CBA weszli w środę do siedziby Fundacji Lux Veritatis ojca Tadeusza Rydzyka i zabezpieczyli dokumenty dotyczące Funduszu Sprawiedliwości, poinformował w czwartek rzecznik PK prok. Przemysław Nowak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję