Reklama

Polska

Warszawa: relikwie św. Urszuli Ledóchowskiej w Świątyni Opatrzności Bożej

Relikwie pierwszej kobiety, św. Urszuli Ledóchowskiej, zostały dziś uroczyście wprowadzone do Panteonu Wielkich Polaków w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.

[ TEMATY ]

Warszawa

relikwie

św. Urszula Ledóchowska

Wojciech Łączyński

Relikwie św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego zostały wprowadzone do Panteonu Wielkich Polaków

Relikwie św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego zostały wprowadzone do Panteonu Wielkich Polaków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kazaniu podczas uroczystej Mszy św. kard. Kazimierz Nycz, nawiązując do czytań o Abrahamie wezwanym do wyjścia z własnej ziemi i pójścia w nieznane, porównał jego drogę do drogi św. Urszuli. Do niej można odnieść to, co powiedział Bóg o Abrahamie - przyszedł do jej wielkiej, sławnej rodziny, ustabilizowanej w Austrii i zakorzenionej później w Polsce i powiedział: "Wyjdź, zostaw to wszystko i idź do zakonu". Potem powiedział zaś, by poszła do nieznanej Rosji, by prowadziła ludzi do Jezusa, do Skandynawii, wreszcie - do Polski, do nowego zgromadzenia, któremu dała początek - tłumaczył metropolita warszawski.

Dlatego - dodał kard. Nycz - wszyscy przez wieki, którzy szli drogą Abrahama, drogą Jezusa i Góry Błogosławieństw, osiągali świętość, a niektórych z nich Kościół wynosi na ołtarze, dając ich za przykład i wzór. Tak było w życiu Urszuli Ledóchowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Nycz zwrócił uwagę na ponadczasowy charyzmat św. Urszuli, jakim jest wychowanie młodego pokolenia. Swoim pozytywnym podejściem do ludzi, uśmiechem, mądrością i starannym wykształceniem troszczyła się o młode pokolenie. Dlatego tak ukształtowała swoje Zgromadzenie, by służyło przede wszystkim wychowaniu młodego pokolenia.

Reklama

Innym rysem jej drogi do świętości był patriotyzm. Miała swój osobisty wkład w odzyskanie niepodległości w 1918 r. wraz z członkami całej rodziny. Wędrowała przez Skandynawię, zabiegała o odrodzenie państwa polskiego, służąc swoimi talentami. Ten wymiar - wychowanie młodzieży i patriotyzm - jest ponadczasowy i aktualny. Wszyscy, którzy tu przychodzą modlić się przed relikwiami św. Urszuli będą mogli czerpać wzór i przykład z takich postaw, jakie prezentują święci i błogosławieni - podkreślił metropolita warszawski.

Na zakończenie kaznodzieja zaapelował o modlitwę za ludzi, którzy będą odwiedzać Panteon Wielkich Polaków, aby uczyli się od świętych, wielkich Polaków postaw patriotycznych i miłości do Ojczyzny.

W uroczystości wprowadzenia relikwii wzięły udział siostry ze Zgromadzenia Serca Jezusa Konającego, uczniowie szkół urszulańskich, mieszkańcy stolicy.

Relikwie założycielki Zgromadzenia Sióstr Urszulanek zostały umieszczone w Panteonie Wielkich Polaków. Są wśród nich relikwie św. Jana Pawła II, św. Andrzeja Boboli i św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego oraz bł. ks. Jerzego Popiełuszki, bł. Stanisława Papczyńskiego i bł. Edmunda Bojanowskiego

Panteon Wielkich Polaków mieści się w dolnej części Świątyni Opatrzności Bożej i spoczywają w nim m.in. poeta ks. Jan Twardowski, ks. Zdzisław Peszkowski – kapelan Rodzin Katyńskich i Pomordowanych na Wschodzie oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.

Reklama

Julia Ledóchowska urodziła się 17 kwietnia 1865 r. w Loosdorf w austriackiej diecezji Sankt Pölten. Jej rodzicami byli Antoni Ledóchowski, polski emigrant polityczny i Józefina ze szwajcarskiej rodziny Salis-Zizers. Głębokie życie religijne rodziców i wpajany system wartości zaowocował tym, że spośród siedmiorga rodzeństwa troje poświęciło się Bogu: Maria Teresa (beatyfikowana w 1975 r.) założyła Sodalicję Św. Piotra Klawera dla Misji Afrykańskich, Julia dała początek nowej gałęzi urszulańskiej, a Włodzimierz wstąpił do zakonu jezuitów, w którym w latach 1915-42 pełnił funkcję generała.

W 1883 r. rodzina przeniosła się do Lipnicy Murowanej w pobliżu Krakowa. W wieku 21 lat Julia wstąpiła w 1886 r. do zakonu urszulanek Unii Rzymskiej w Krakowie i przy obłóczynach otrzymała imię Urszula. W 1907 r. w imieniu polskich klasztorów urszulańskich przedstawiła papieżowi Piusowi X projekt zmian w konstytucjach zakonnych oraz zamiar stworzenia instytucji wychowawczej dla młodzieży polskiej na terenie Rosji. W tym samym roku wyjechała do Petersburga, aby objąć kierownictwo internatu dla dziewcząt przy parafialnym gimnazjum. Dwa lata później rozszerzyła zakres działalności wychowawczej i apostolskiej na Finlandię, dokąd przeniosła się na stałe w 1911 r. po wysiedleniu jej przez władze rosyjskie. Nad Zatoką Fińską powstał Merentähti (Gwiazda Morza) – dom dla wspólnoty i gimnazjum z internatem dla dziewcząt.

Reklama

Z chwilą wybuchu I wojny światowej w 1914 r. została wydalona z imperium rosyjskiego jako poddana austriacka. Wyjechała do Sztokholmu, a następnie do Danii. Wkrótce rozpoczęła działalność apostolską: gromadziła katoliczki na dyskusje religijne i rekolekcje, założyła Sodalicję Mariańską dla pań, zaczęła wydawać miesięcznik „Solglimtar” (Iskry Słoneczne). Jeździła też z odczytami oraz organizowała placówki wychowawcze i charytatywne. Włączyła się w życie miejscowego Kościoła i środowiska oraz podjęła współpracę z Komitetem Pomocy Ofiarom Wojny, założonym w Szwajcarii przez Henryka Sienkiewicza. Poprzez akcję odczytową kształtowała wrażliwość społeczeństw skandynawskich na sprawę niepodległości Polski.

W 1920 r. matka Urszula powróciła do Polski i osiadła w Pniewach koło Poznania, gdzie założyła Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego (urszulanek szarych). Siostry prowadziły szkoły i zakłady wychowawcze dla dzieci i młodzieży od przedszkola aż po uniwersytet, katechizację w szkołach państwowych, organizowały kursy dla katechetek świeckich i zakonnych, zajmowały się formacją religijną dzieci (m. Urszula zaszczepiła na grunt polski Krucjatę Eucharystyczną). Urszulanki pracowały w Warszawie, Łodzi, Rzymie i na Polesiu. Urszula Ledóchowska zmarła w opinii świętości 29 maja 1939 r. podczas wizyty w Rzymie. Jan Paweł II beatyfikował ją 20 czerwca 1983 r. w Poznaniu, a kanonizował 18 maja 2003 r. w Rzymie.

W 1989 r., w 50. rocznicę śmierci, zachowane od zniszczenia ciało bł. Urszuli zostało przewiezione z Rzymu do Pniew i złożone w kaplicy domu macierzystego, który odtąd stał się jej sanktuarium.

2015-10-14 15:04

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Urszula Ledóchowska i ks. Jan Zieja

Nicią przewodnią współpracy św. Urszuli Ledóchowskiej z ks. Janem Zieją na Polesiu była ewangeliczna troska o maluczkich. Dobroć i ofiarność bez granic tych dwojga ludzi spotkały się na jednej drodze. W swoich poglądach na metodę pracy apostolskiej doskonale się rozumieli.

W 1931 r. ks. Jan Zieja, który pracował z bp. Zygmuntem Łozińskim w Pińsku, polecał trosce i modlitwie św. Urszuli Ledóchowskiej, założycielki Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego, sprawę stworzenia na Kresach Instytutu Katechetyczno-Misyjnego. Św. Urszula zaś już w 1927 r. w Kaliszu mówiła: „Kresy trzeba ratować! (…) Powoli obsadzać Kresy skromnymi placówkami (…) otwierać ochronki, obejmować etaty nauczycielskie, przejąć opiekę nad chorymi, a przy tym czuwać nad zachowaniem naszej świętej wiary”. Ks. Zieja znał doskonale sytuację na Polesiu, gdyż był proboszczem w Łahiszynie, profesorem w Seminarium Duchownym w Pińsku, dyrektorem diecezjalnym Akcji Katolickiej, animatorem akcji charytatywnych Caritas w parafiach i diecezji. Dlatego pisał do św. Urszuli z całym przekonaniem: „Sytuacja na Polesiu jest jasna: jak najwięcej przedszkoli, jak najwięcej sióstr pielęgniarek-higienistek dla chorych, jak najwięcej opieki nad młodzieżą pozaszkolną (wprowadzanie jej w pełne życie katolickie i umożliwianie jej osiągania sprawności zawodowych w gospodarstwie domowym i rolnym, w rzemiośle i handlu). No - i jak najwięcej kapłanów świętych i gorliwych…”.
CZYTAJ DALEJ

Bracia Międzyrzeccy

[ TEMATY ]

święci

Albertus teolog/pl.wikipedia.org

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Bracia Międzyrzeccy żyli, pracowali i głosili słowo Boże na ziemiach, które geograficznie usytuowane są w Europie, lecz o określeniu Świętych mianem Europejczyków decyduje w równej mierze ich szczególna postawa.

Synowie możnych rodów - Benedykt urodzony w Benewencie, Jan z Wenecji i towarzyszący im Barnaba- na zaproszenie księcia Bolesława Chrobrego wyruszyli z pustelni św. Romualda w Pereum do odległego i nieznanego im kraju. "Odbywszy więc długą drogę przez Alpy [...] weszli do kraju Polan, gdzie mówiono nieznanym językiem [...] i zastali księcia, imieniem Bolesław [...]. I we wszystkim tenże Bolesław okazując im łaskawość, w zacisznej pustelni z wielką gotowością zbudował im miejsce, które sami sobie obrali [...] i dostarczał im środków niezbędnych do życia". Podróż mnichów, po której osiedli w pustelni niedaleko ujścia Obry do Warty, według dziejopisarza św. Brunona z Kwerfurtu, przygotował sam cesarz Otton III. Do przybyszów z Włoch dołączyli wkrótce nowicjusze Izaak i Mateusz z możnego chrześcijańskiego już rodu Polan oraz Krystyn - chłopiec z pobliskiej wsi usługujący pustelnikom. W swym eremie Bracia przygotowywali się do pracy misyjnej na ziemiach polskich. W nocy z 10 na 11 listopada 1003 roku zostali napadnięci i wymordowani. Mordercy spodziewali się obfitych łupów, których w pustelni nie było. Po złapaniu, osądzeni i skazani zbójcy, opowiedzieli przed egzekucją, że ich ofiary umarły śmiercią męczeńską, z modlitwą na ustach, także Krystyn, który bronił pustelni i poległ w walce. Swoje życie ocalił Barnaba, który był wtedy w drodze do Rzymu. Wkrótce papież Jan XVIII zaliczył Braci w poczet świętych. Europejskość męczenników, którzy zginęli według wszelkich przypuszczeń w eremie niedaleko wsi Święty Wojciech pod Międzyrzeczem, ma kilka wymiarów. Najbardziej oczywisty jest fakt geograficznego usytuowania w konkretnej przestrzeni, którą z jednej strony otwiera pustelnia kamedułów we włoskim Pereum, z drugiej natomiast zamykają ziemie "między rzekami", czyli okolice Międzyrzecza, w kraju Bolesława Chrobrego. Stąd mieli wyruszyć z misją głoszenia chrześcijaństwa w najbardziej odległych zakątkach państwa Polan, kontynuując dzieło ewangelizacyjne rozpoczęte przez św. Wojciecha.
CZYTAJ DALEJ

Paryż: dzwony kościołów zabrzmiały ku czci ofiar zamachów terrorystycznych sprzed 10 lat

2025-11-13 18:35

[ TEMATY ]

Paryż

dzwony

zamach terrorystyczny

Adobe Stock

Dzwony paryskich kościołów biły dziś od 17.57 do 18.02 ku czci ofiar zamachów sprzed 10 laty. 13 listopada 2015 roku 130 osób zginęło z rąk islamskich terrorystów w sali teatralno-koncertowej Bataclan w stolicy Francji, a dwie kolejne przy Stade de France w Saint-Denis. Wieczorem odprawiane są w Paryżu Msze św. za dusze ofiar i odbywają się czuwania modlitewne.

Atak w Bataclanie, w którym oprócz 130 zabitych, ponad 400 osób zostało rannych, w tym 99 ciężko, był najkrwawszym aktem przemocy we Francji od czasu II wojny światowej i drugim z największą liczbą ofiar zamachem terrorystycznym w Europie, po tym, do którego doszło na stacji kolejowej Atocha w Madrycie w 2004 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję