OSTRZEŻENIA ZE SZWECJI
Hańba UE
Reklama
Szwedzkie siły zbrojne przekazały raport, według którego Rosja może utrzymywać aktywność militarną jeszcze przez co najmniej 4 lata. Dokument zawiera rekomendacje dotyczące dalszego wzmacniania potencjału obronnego kraju w obliczu ryzyka. Zagrożenie ze strony Rosji ma narastać do 2030 r., dlatego Szwecja powinna intensywnie inwestować w rakiety dalekiego zasięgu, systemy obrony powietrznej oraz satelity wywiadowcze, które zapewnią łączność kryzysową i monitoring działań wroga. Generał Carl-Johan Edström, szef Sztabu Obrony, podkreślił, że Rosja może kontynuować politykę ekspansji niezależnie od wydarzeń na Ukrainie. Dodał również, że pociski o zasięgu do 2 tys. km mogłyby zostać użyte w razie agresji na państwo NATO i uruchomienia artykułu 5, zapewniającego aktywne wsparcie sojuszników. W raporcie zaznaczono też konieczność zwiększenia intensywności działań w Finlandii i państwach bałtyckich, wzmocnienia kontroli nad Morzem Bałtyckim i rozwinięcia zdolności wywiadowczych, m.in. dzięki samolotom wczesnego ostrzegania. Budżet obronny Szwecji ma wzrosnąć w ciągu 5 lat ze 148 mld do ponad 200 mld koron szwedzkich. Jednocześnie minister spraw zagranicznych Maria Stenergard skrytykowała Unię Europejską za dysproporcję między importem z Rosji a pomocą Ukrainie. Państwa UE udzieliły Ukrainie pomocy o wartości 187 mld euro, a import z Rosji wyniósł 311 mld euro. – Przewyższa on pomoc dla Ukrainy o 124 mld euro. To hańba! – powiedziała. Według niej, bez zwiększenia wsparcia dla Ukrainy i presji na Rosję nie będzie sensownych rozmów pokojowych. Dobrym krokiem byłoby wykorzystanie zamrożonych aktywów rosyjskich na odbudowę Ukrainy. /w.d.
CHCĄ CZYŚCIĆ
Jedna Rosja
Lektura dekretu wdrażającego nową strategię polityki narodowej Rosji do 2036 r., który właśnie podpisał Władimir Putin, jeży włos na głowie. Strategia ta zakłada zasiedlenie okupowanych terenów Ukrainy przez Rosjan oraz wzmocnienie rosyjskiej tożsamości i dekretuje, że do 2036 r. 95% mieszkańców tych terenów ma się identyfikować jako Rosjanie. Inwazję na Ukrainę rozpoczęto pod hasłem demilitaryzacji i denazyfikacji oraz uwolnienia rosyjskojęzycznych mieszkańców od rzekomej dyskryminacji. Teraz – po zajęciu ok. jednej piątej ukraińskich ziem – Rosja idzie dalej. Na zajętych terenach mają się pojawić rosyjskojęzyczni, aby zjednoczyć przejęty obszar z resztą kraju. Dokument, który ma wejść w życie w styczniu przyszłego roku, głosi, że zapewnienie kontroli nad regionami wschodnimi stworzy warunki do przywrócenia jedności historycznych terytoriów państwa rosyjskiego. Ważne ma być m.in. zapobieżenie działaniom wrogich państw obcych zmierzającym do destabilizacji i wywołania podziałów w społeczeństwie. /j.k.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
POLSKA PODWODNA
W ramach modernizacji
Reklama
W ramach programu Orka Polska zakupi okręty podwodne. – To jest program, na który czekają od 30 lat marynarze, ale też ludzie morza i wszyscy, którzy życzą dobrze polskiemu bezpieczeństwu – zapowiedział minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Obecnie Polska ma tylko jeden okręt podwodny, i to wysłużony – ORP Orzeł z 1985 r.; wymaga on ciągłych napraw, a jego wycofanie pozbawiłoby Marynarkę Wojenną platformy do szkolenia i utrzymania kompetencji załóg. Konkurują oferty z sześciu państw. Jak zapewnia minister, okręty będą mogły operować nie tylko na Bałtyku. – Budujemy nową architekturę bezpieczeństwa, szczególnie na Bałtyku, bo on nas najbardziej dotyczy, ale to nie może być ograniczone tylko do Bałtyku – przekazał Kosiniak-Kamysz. Zakup kilku, najpewniej trzech okrętów, jest wskazywany jako jeden z najpilniejszych elementów modernizacji sił morskich. /j.k.
KOMPROMITACJA
W Polsce Niemcy
Na polską reakcję po wpisie na oficjalnym profilu jerozolimskiego instytutu Jad Waszem (Yad Vashem), że „Polska była pierwszym krajem, gdzie Żydzi zostali zmuszeni do noszenia wyróżniającej ich odznaki w celu odizolowania ich od otaczającej ludności”, nie trzeba było długo czekać. Po wezwaniu do MSZ ambasadora Izraela w Polsce Dani Dajan, prezes Jad Waszem, najważniejszej żydowskiej instytucji badającej Holokaust, prostował – nieco na okrągło – kłamliwe stwierdzenia. Zaznaczył, że „Jad Waszem przedstawia historyczne realia nazizmu i II wojny światowej, w tym państw znajdujących się pod niemiecką okupacją, kontrolą lub wpływem”. Potwierdził, że Polska znajdowała się pod okupacją niemiecką, a jednocześnie podkreślił, że ma to wyraźne odzwierciedlenie w materiałach Jad Waszem. „Wszelkie inne interpretacje są błędnym odczytaniem naszego zaangażowania w zapewnienie dokładności” – dodał. Na profilu Jad Waszem pojawiła się informacja o tym, że nakaz noszenia opasek z gwiazdą Dawida był wydany przez niemieckie władze. /j.k.
BADANIE
Niedoceniani 50-latkowie
Reklama
Jak wynika z badania firmy IQS, spośród 15 mln Polaków po 50. roku życia co trzecia ankietowana osoba po pięćdziesiątce chce dalej cieszyć się życiem, co druga lubi robić zakupy, a co czwarta chce próbować nowych marek i produktów. Tymczasem handlowcy wrzucają wszystkich do jednego worka i traktują jako osoby z kłopotami finansowymi. Badania pokazują, że ok. 2 mln osób 50+, a w grupie osób 66+ – ponad 1,3 mln deklaruje bardzo dobrą sytuację finansową. Do nich można kierować produkty i usługi wykraczające poza to, czego potrzebują. /j.k.
PRAWICA PANY
Silni razem
Najnowszy sondaż IBRiS daje przewagę blokowi partii prawicowych (PiS z Konfederacją – 43,2%, a z partią Grzegorza Brauna – 48,3%) nad koalicją (KO i Lewica – 37,6%). Co prawda utrwalił się pozytywny trend dla Koalicji Obywatelskiej i negatywny dla Prawa i Sprawiedliwości – na KO zagłosowałoby 30,4% respondentów, a na PiS – 27,1%, jednak zdobycie władzy w Polsce wymaga tworzenia koalicji. Do niej bliżej jest partii Jarosława Kaczyńskiego niż tej Donalda Tuska. Na Konfederację, prawdopodobnego koalicjanta PiS, notującą wzrost popularności, zagłosowałoby 16,1% wyborców, podczas gdy na wpatrzoną w KO Lewicę – tylko 7,2%. /j.k.
BEZPIECZEŃSTWO W SIECI
Teraz Polska
Malezja będzie drugim po Australii krajem, w którym obowiązywać będzie zakaz korzystania z serwisów społecznościowych przez osoby poniżej 16. roku życia. Ma zacząć obowiązywać jeszcze w 2026 r. Szef resortu komunikacji Fahmi Fadzil ujawnił, że rząd podjął taką decyzję w ramach działań zmierzających do ochrony młodych ludzi przed zagrożeniami w sieci. – Wierzę, że jeżeli rząd, instytucje i rodzice odegrają swoje role, to internet w Malezji będzie dostępny, szybki i tani, a także bezpieczny dla dzieci i rodzin – oświadczył. Od nowego roku serwisy mające w kraju co najmniej 8 mln użytkowników bądą mieć obowiązek weryfikacji wieku. /j.k.
