Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Patronka. Orędowniczka. Matka…

Kościół nie ma nadziei i perspektywy odnowy oraz rozwoju bez otwarcia na Ducha Świętego i zapewne będzie przeżywał kryzysy, jeśli nie będzie Maryjny, czyli taki, który jest zasłuchany w Jezusa Chrystusa – powiedział abp Wiesław Śmigiel w uroczystość NMP Matki Kościoła, patronki archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 25/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Szczecin

Adam Szewczyk

Uroczystość patronalna od lat przyciąga rzesze wiernych

Uroczystość patronalna od lat przyciąga rzesze wiernych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wzorem lat, przez które ugruntowała się tradycja obchodów święta patronalnego archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, także i w tym roku wierni wypełnili mury bazyliki archikatedralnej w Szczecinie, jednocząc się podczas uroczystości ku czci NMP Matki Kościoła. Tym razem zbiegła się ona z zakończeniem Roku Jubileuszu 900-lecia Pomorskiej Misji św. Ottona z Bambergu, przydając obchodom szczególnego dziękczynnego charakteru za wszelkie łaski otrzymane w jego trakcie. Uroczystość Patronki archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej jest także Dniem Jedności Wspólnot. Nie zabrakło zatem przedstawicieli grup życia apostolskiego – ruchów, stowarzyszeń, wspólnot, bractw, osób życia konsekrowanego, kapłanów diecezjalnych i zakonnych, reprezentantów dekanatów, moderatorów wspólnot, sióstr zakonnych oraz wiernych, którzy w wielu przypadkach przybyli do Szczecina z daleka.

Dlaczego po Zesłaniu Ducha Świętego

W trakcie Soboru Watykańskiego II biskupi polscy zwrócili się do Ojca Świętego Pawła VI z prośbą, by ten ogłosił Najświętszą Maryję Pannę Matką Kościoła. Stało się to dość szybko, bowiem Episkopat Polski za aprobatą papieża święto Maryi Matki Kościoła, obchodzone w poniedziałek po uroczystości Zesłania Ducha Świętego, wprowadził do polskiego kalendarza liturgicznego już 4 maja 1971 r. Kiedy w 1972 r. powstała diecezja szczecińsko-kamieńska NMP Matka Kościoła stała się obok św. Ottona z Bambergu główną jej patronką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dzień ten został wybrany dlatego, że Zesłanie Ducha Świętego było początkiem działalności Kościoła. W momencie Zesłania Ducha Świętego, jak podają Dzieje Apostolskie, w Wieczerniku obecni byli wszyscy Apostołowie, którzy „trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa i braćmi Jego” (Dz 1, 14). Matka Najświętsza, Oblubienica Ducha Świętego, mocą którego w dniu Zwiastowania poczęła Jezusa Chrystusa, przeżyła w Wieczerniku wraz z Apostołami zstąpienie Ducha Miłości na Kościół.

Wzór nadziei

Uroczystościom w szczecińskiej bazylice archikatedralnej przewodniczył wraz z bp. Henrykiem Wejmanem abp Wiesław Śmigiel. W trakcie homilii metropolita przywołał słowa wskazujące na przepełnione nadzieją życie Maryi, które papież Franciszek w bulli „Spes non confudit” (Nadzieja zawieść nie może) skierował do wiernych na całym świecie. I choć są one obecne w życiu Kościoła od jego zarania, to w Roku Nadziei brzmią szczególnie wymownie.

– Kiedy w swej bulli papież Franciszek odwołał się do Matki Bożej, napisał: Nadzieja znajduje swoje najwznioślejsze świadectwo w Matce Bożej. W Niej widzimy, że nadzieja nie jest łatwowiernym optymizmem, lecz darem łaski w realizmie życia – przywołał słowa Ojca Świętego abp Śmigiel i dodał: – Ważne wydarzenia w życiu Maryi dokonały się za sprawą Ducha Świętego, w ten sposób poczęła Jezusa i tym samym przyjęła Ducha Świętego z Jezusem zanim Chrystus przekazał Go uczniom. […] Kościół nie ma nadziei i perspektywy odnowy oraz rozwoju bez otwarcia na Ducha Świętego i zapewne będzie przeżywał kryzysy, jeśli nie będzie Maryjny. A Kościół Maryjny to taki, który jest zasłuchany w Jezusa Chrystusa, bo to Ona powiedziała: zróbcie wszystko cokolwiek wam powie. Maryja dzisiaj uczy Kościół, który jest nad Odrą i Bałtykiem, jak budować wspólnotę, jak być otwartym na natchnienia Ducha Świętego i jak ewangelizować.

Serce świątyni

Reklama

Podczas Mszy św. została poświęcona nowa mensa ołtarza katedralnego, wykonana z trawertynu. – Dzień poświęcenia odnowionego ołtarza łączy to co historyczne z teraźniejszością – zaznaczył arcybiskup. – Przede wszystkim wskazuje, że Kościół jest Chrystusowy, zbudowany na trwałym fundamencie Jezusa Chrystusa. Ołtarz, od chwili rozpoczęcia Mszy św., jest miejscem centralnym w przestrzeni celebracji liturgicznej, przy którym sprawowana jest Eucharystia. Wierni najpierw gromadzili się wokół ołtarza, dopiero później budowali świątynię. Obecnie ołtarz jest symbolem samego Chrystusa i nazywany jest sercem świątyni. Wyjątkowa jego godność wypływa stąd, iż jest stołem ofiary i uczty paschalnej, że na nim uobecnia się w sposób mistyczny ofiara krzyża, aż do powtórnego przyjścia Chrystusa, że wokół Niego gromadzi się Kościół, by składać ofiarę oraz przyjmować Ciało i Krew Chrystusa. On jest ośrodkiem dziękczynienia składanego Ojcu przez Chrystusa w Duchu Świętym.

Metropolita podkreślił znaczenie duchowej spuścizny misji św. Ottona dzięki której zasiew ewangelizacyjny wrósł w te ziemie i krzewić się począł niemal tysiąc lat temu: – Poświęcając ten konkretny ołtarz przypominamy sobie o naszej historii, o historii chrześcijaństwa na tych ziemiach. Przypominamy sobie o misji św. Ottona, który przybył tutaj, aby głosić Jezusa Chrystusa. Kończymy dziś Ottonowy Rok Jubileuszowy, który przypomniał nam o początkach naszej wiary. Ale poświęcenie tego ołtarza wpisujemy dzisiaj w historię chrześcijaństwa na tych ziemiach.

Szczególną i ponadczasową wymowę mają słowa modlitwy towarzyszącej poświęceniu ołtarza, które uroczyście wybrzmiały w tym dniu w szczecińskiej bazylice: „Prosimy, aby ten ołtarz stał się miejscem ścisłego zjednoczenia z Bogiem i pokoju, a wszyscy, którzy będą karmić się Ciałem i Krwią Jezusa Chrystusa, napełnieni Duchem Świętym wzrastali w miłości. Prosimy, aby ten ołtarz stał się źródłem jedności Kościoła i braterskiej zgody”. – Piękna modlitwa, jakże nam potrzebna, wszystkim, i w ojczyźnie naszej i w naszej archidiecezji – podkreślił na zakończenie homilii metropolita.

Tradycyjnie po uroczystej Eucharystii miało miejsce pasterskie błogosławieństwo metropolity szczecińsko--kamieńskiego wydelegowanych osób reprezentujących grupy, stowarzyszenia, wspólnoty, ruchy i bractwa, posłanych do ewangelizacji Szczecina.

2025-06-17 15:07

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziękczynienie za kapłaństwo

Niedziela szczecińsko-kamieńska 51‑52/2024, str. III

[ TEMATY ]

Szczecin

Z. P. Cywński

Ks. prał. Aleksander Ziejewski (drugi z lewej) odbiera gratulacje i życzenia

Ks. prał. Aleksander Ziejewski (drugi z lewej) odbiera gratulacje i życzenia

W kościele parafialnym św. Jana Chrzciciela w Szczecinie odprawiona została uroczysta Msza św. związana z jubileuszem 40 lat kapłaństwa ks. prał. Aleksandra Ziejewskiego oraz 30-leciem jego pracy duszpasterskiej w tej parafii.

Uroczystość uświetnił Chór Politechniki Morskiej prawykonaniem utworu skomponowanego przez Marka Czerniewicza specjalnie na jubileusz ks. prałata jako dziękczynienie za dar kapłaństwa. Utwór ten nosi tytuł Magnificat. Ad gratias agendas pro sacerdotio. Mszę św. z jubilatem koncelebrowali jego koledzy kursowi oraz bp Henryk Wejman.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie do Słowa Bożego: Tylko Bóg jest ostatecznym „miejscem” człowieka

2025-11-24 21:00

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Jerozolima – Kościół św. Piotra in Gallicantu[/fot. Grażyna Kołek

Sny Nabuchodonozora są sceną teologii dziejów. Król widzi ogromny posąg. Głowa ze złota, piersi i ramiona ze srebra, brzuch i biodra z brązu, nogi z żelaza, stopy z żelaza zmieszanego z gliną. Daniel, natchniony przez Boga, tłumaczy, że złota głowa to sam Nabuchodonozor. Po nim przyjdą kolejne królestwa, coraz twardsze, ale coraz bardziej kruche. Ostatni etap, żelazo z gliną, to mieszanina siły i niestabilności. W tym momencie „kamień odłączony nie ręką ludzką” uderza w posąg, kruszy go, a sam staje się górą, która wypełnia ziemię. Tradycja widziała w tym kamieniu Mesjasza i królestwo Boga.
CZYTAJ DALEJ

TSUE przekracza swoje kompetencje. Wyrok w sprawie uznawania tzw. małżeństw jednopłciowych

2025-11-26 00:05

[ TEMATY ]

małżeństwo jednopłciowe

Adobe Stock

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok stwierdzający, że Polska ma obowiązek uznać zawarte w Niemczech tzw. małżeństwo dwóch mężczyzn.

Tłem sprawy jest sytuacja dwóch mężczyzn, obywateli Polski, którzy zawarli związek „małżeński” w Berlinie w 2018 roku, zgodnie z tamtejszym prawem (w Niemczech tzw. małżeństwa osób tej samej płci zostały zalegalizowane w 2017 roku). Następnie mężczyźni złożyli wniosek do polskiego Urzędu Stanu Cywilnego dla miasta stołecznego Warszawy o transkrypcję aktu zawarcia „małżeństwa”, czyli o urzędowe przeniesienie treści zagranicznego dokumentu aktu „małżeństwa” do polskich ksiąg stanu cywilnego. Jako że polskie prawo nie zna instytucji „małżeństwa osób tej samej płci”, a transkrypcja naruszałaby podstawowe zasady polskiego porządku prawnego (art. 18 Konstytucji RP z 1997 roku, zgodnie z którym małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny znajduje się pod ochroną Rzeczypospolitej), kierownik Urzędu Stanu Cywilnego wydał decyzję odmowną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję