Ideą tego wydarzenia, organizowanego przez Referat Misyjny, jest wspólna modlitwa i dziękczynienie Panu Bogu za dar Jego Objawienia i za to, że nieustannie posyła tych, którzy to Objawienie przekazują innym. Jest to też okazja do wyrażenia wdzięczności misjonarzom pochodzącym z naszej diecezji i ich rodzinom za to, że w ten Boży plan ochoczo się zaangażowali i ciągle angażują. Obecnie jest 17 misjonarzy pochodzących z naszej diecezji, a pracujących „na pierwszej linii misyjnego frontu”.

Spotkanie rozpoczęło się od Eucharystii, której przewodniczył bp Jan Wątroba. W oprawę Mszy św. włączyli się krewni misjonarzy, a także Grupa Misyjna z Krasnego – bo tam całe wydarzenie miało miejsce. Wśród celebransów był także brat jednego z misjonarzy – ks. Marek Kędzior. Ksiądz biskup w wygłoszonej homilii odwołał się do Wielkiego Postu, który aktualnie przeżywany jest w Kościele i podkreślił centralne miejsce Pana Jezusa w procesie nawrócenia i życia Kościoła. – Pan Jezus – mówił – nie tylko wypełnił prawo Starego Testamentu, ale nadał mu głębszy sens. Tym sensem jest miłość, której sam był wierny aż po krzyż i dzięki której zwyciężył śmierć. Następnie kaznodzieja nawiązał do Niedzieli Ad Gentes, w przeddzień której odbyło się spotkanie. Ona przypomina o tych, którzy głoszą Ewangelię do wszystkich narodów. Każdy jest wezwany do głoszenia Dobrej Nowiny, ale misjonarze – zaznaczył bp Wątroba – czynią to wobec obcych ludzi i narodów „niejako w naszym imieniu”. Ksiądz biskup wyraził też wdzięczność rodzinom misjonarzy za stworzenie „dobrych warunków” dla rozwoju w ich domach powołania kapłańskiego i misyjnego. Niestety, nie wszyscy krewni naszych misjonarzy mogli pojawić się na spotkaniu. Niektórzy, z racji wieku czy choroby, musieli pozostać w domach. Oni także zostali włączeni w nasze modlitwy i serdeczną pamięć. Polecaliśmy również tych, którzy już odeszli z tego świata, wypraszając dla nich dar wiecznej szczęśliwości.

Po Eucharystii miała miejsce druga część spotkania w sali Gminnego Ośrodka Kultury w Krasnem. Tu można było się posilić – dzięki kawiarni „Przystań” i grupie misyjnej Krasne – oraz podzielić informacjami odnoszącymi się do pracy i posługi naszych misjonarzy. Była mowa o różnych, często odległych, zakątkach świata: Ekwadorze, Czadzie, Czechach, Ukrainie, Kazachstanie, a nawet Papui-Nowej Gwinei. Miło było słuchać opowieści z różnych kontynentów przy śpiewie scholi parafialnej „Gloria” z Krasnego. Na zakończenie ksiądz biskup rozmawiał z każdą z rodzin misjonarzy, wręczając pamiątkowe obrazki. Mamy nadzieję, że to spotkanie zaowocuje jeszcze gorliwszą troską o wszystkich naszych misjonarzy i misjonarki.