Reklama

Niedziela Świdnicka

Powódź uderzyła

W niedzielę 15 września południowo-zachodnia część kraju, w tym tereny naszej diecezji, stanęły w obliczu katastrofy, która przypomina powódź tysiąclecia z 1997 r.

Niedziela świdnicka 39/2024, str. I

[ TEMATY ]

Kłodzko

Archiwum prywatne

Kłodzko 15 września, w oddali widać kościół Ojców Franciszkanów

Kłodzko 15 września, w oddali widać kościół Ojców Franciszkanów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tamy Nysy Kłodzkiej, choć wzmocnione przez lata, nie zdołały zatrzymać potężnych fal, które rozlały się po miastach i wsiach Kotliny Kłodzkiej. Kłodzko, Lądek-Zdrój, Stronie Śląskie, Bystrzyca Kłodzka, Ołdrzychowice Kłodzkie, Wilkanów, Żelazno, Krosnowice – wszystkie te miejscowości znalazły się na pierwszej linii frontu w walce z żywiołem.

Batalia o przetrwanie

– Przegraliśmy tę batalię – słowa burmistrza Kłodzka Michała Piszko, wypowiedziane z żalem i poczuciem bezradności, odbiły się szerokim echem w regionie. Miasto, które przez lata powracało do życia po tragicznych wydarzeniach z 1997 r., ponownie stanęło na krawędzi. Nysa Kłodzka osiągnęła poziom niemal 6,5 metra, co przypomniało tragiczne chwile sprzed lat. Zalane zostały ulice, domy, a ludzie zmuszeni do opuszczenia swojego dobytku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Straż pożarna w Kłodzku nieustannie apelowała do mieszkańców najniżej położonych terenów o ewakuację, ratując życie i majątek tam, gdzie jeszcze było to możliwe. Ulice Skośna, Malczewskiego, Chełmońskiego – nazwy tych miejsc kojarzyły się wyłącznie z wodą, która zalewała wszystko, co napotkała na swojej drodze.

Reklama

Kościół, który dla wielu mieszkańców Kotliny Kłodzkiej stanowi duchowe schronienie, również stał się ofiarą żywiołu. Ojców franciszkanów z Kłodzka zmusiło to do odwołania niedzielnych Mszy świętych, gdyż woda wdarła się do klasztoru i kościoła. Jednak mimo tych przeciwności, duchowa siła mieszkańców pozostała niezłomna. – Zachęcamy wszystkich do modlitwy w intencji bezpieczeństwa mieszkańców naszego miasta i okolic – napisali w komunikacie franciszkanie.

Modlitwa i pomoc

W wielu kościołach diecezji, dzięki zachęcie bp. Marka Mendyka, trwały modlitwy o ocalenie i bezpieczeństwo. Słowa modlitwy zdają się być ostatnią deską ratunku w czasie, gdy ludzkie działania są zbyt słabe, by stawić czoła potężnym siłom natury. Nie tylko modlitwa, ale również konkretne działania pomocowe stały się fundamentem wsparcia dla dotkniętych kataklizmem. Wiele parafii zorganizowało zbiórki, zapewniło schronienie i pomoc materialną dla powodzian. Sytuacja w regionie była dramatyczna, ale nie brakowało gestów solidarności. Wolontariusze, służby ratunkowe i zwykli mieszkańcy, choć po omacku, ruszyli na pomoc potrzebującym, przynosząc wodę, zabezpieczając mienie, wspierając psychicznie tych, którzy stracili swoje domy.

Z żywiołem walczyli także mieszkańcy innych powiatów na terenie diecezji świdnickiej, w tym przede wszystkim w Świdnicy, Ząbkowicach Śląskich, Wałbrzychu czy Dzierżoniowie. Tamtejsze służby ratunkowe oraz lokalne społeczności starały się zabezpieczyć najważniejsze obiekty i ewakuować ludzi z terenów zagrożonych zalaniem. Mimo intensywnych działań, żywioł pochłonął kilkanaście ludzkich istnień. Wielu mieszkańców przez długi czas nie można było odnaleźć.

2024-09-24 14:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kłodzko: Pogrzeb s. Marii Stanisławy od Nawiedzenia NMP

[ TEMATY ]

Kłodzko

klaryski

Ks. Grzegorz Umiński

Procesja żałobna

Procesja żałobna

Wspólnota Klarysek od Wieczystej Adoracji pożegnała swoją najstarszą współsiostrę.

Uroczystości pogrzebowe 3 listopada poprowadził bp senior Ignace Dec, który w homilii przypominał ziemską drogę pochodzącej z ziemi lwowskiej siostry Marii Stanisławy od Nawiedzenia NMP (z urodzenia Anny Podlesieckiej), która urodziła się 13 grudnia 1930 roku w Nowosielcach. Jako dziecko przeżyła II wojnę światową. Wraz z rodziną w 1940 została deportowana na Sybir. Po powrocie w nowe granice Polski rodzina osiedliła się w okolicach Łodzi. W wieku 17 lat Anna, odkryła w sobie powołanie do wyłącznej służby Bożej. W 1947 wstąpiła do zakonu w Kłodzku. Pierwszą profesję jako s. Maria Stanisława złożyła 2 lipca 1950 roku. We wspólnocie zajmowała się wypiekiem komunikantów i opłatków świątecznych. Pełniła też inne obowiązki, jak posługa w Radzie Wspólnoty. Jednak najgorliwiej, dopóki mogła, wypełniała swe zobowiązanie adoracji Najświętszego Sakramentu. Miała piękny głos, którym służyła wspólnocie i ubogacała liturgię. Bardzo kochała swoje powołanie i była za nie wdzięczna Panu Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”.

2025-12-29 18:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

prześladowanie chrześcijan

Kościół męczeński

Karol Porwich/Niedziela

Kontrolowane Msze św., wyciszane tradycje religijne, księża zmuszani do wyjazdu z Nikaragui, czterech z dziesięciu biskupów na wygnaniu, zakaz przywożenia Biblii - w takiej sytuacji tamtejsi katolicy przeżywali Boże Narodzenie. Według francuskiego portalu Tribune chrétienne (Trybuna chrześcijańska) jest to obecnie „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”. A mimo to „pozostaje żywy, o czym świadczą na przykład niedawne święcenia ośmiu księży w katedrze w Managui”.

Boże Narodzenie odbywało się za zamkniętymi drzwiami świątyń, gdyż władze nie pozwalały na publiczne oznaki świąt na ulicach i placach, a nawet na widoczne dekoracje w oknach mieszkań. Taka sytuacja utrzymuje się od początku represji wobec Kościoła katolickiego, rozpoczętych w 2018 roku po wielkich antyrządowych demonstracjach, wspartych przez Kościół.
CZYTAJ DALEJ

Gorzanów. Niech chwała trwa. Muzyczne świadectwo scholii wNIEBOgłosy

2025-12-30 13:36

[ TEMATY ]

schola

wNieboGłosy

Gorzanów

Archiwum Scholi wNIEBOgłosy

Schola wNIEBOgłosy z Gorzanowa

Schola wNIEBOgłosy z Gorzanowa

Choć świąteczny czas wciąż trwa, jego przesłanie może rozbrzmiewać w sercach jeszcze długo. Właśnie do takiego zatrzymania zaprasza schola „wNIEBOgłosy” z parafii św. Marii Magdaleny w Gorzanowie, zachęcając do wysłuchania kolędy „Jezusowi niechaj będzie chwała”.

To utwór pełen radości, światła i prostoty wiary. Niesie w sobie wdzięczność za przyjście Zbawiciela i przypomina, że Boże Narodzenie nie kończy się wraz z ostatnimi dniami grudnia. W śpiewie dzieci i młodzieży słychać szczerość, entuzjazm i prawdziwe uwielbienie, które potrafi poruszyć serce i skłonić do modlitewnej refleksji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję