Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ROSYJSKA AGRESJA
USA pomoże

Sytuacja na ukraińskim froncie jest krytyczna, a najbliższe tygodnie mogą rozstrzygnąć o losach wojny – powiedział po nieformalnym szczycie Rady Europejskiej premier Donald Tusk. W konkluzjach szczytu pojawił się zapis zobowiązujący UE do podjęcia działań na rzecz bezpieczeństwa ukraińskiego nieba. Liderzy państw członkowskich połączyli się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Prezydent podkreślał natychmiastową potrzebę dostarczenia Ukrainie systemów, które mogłyby zwalczać rosyjskie rakiety i drony. Niemcy przekazały Ukrainie kolejny zestaw baterii Patriot oraz wezwały inne państwa dysponujące takimi możliwościami, by przyłączyły się do tej inicjatywy. Apel Berlina, jak zapewnia Tusk, nie dotyczy Polski. – Nie mamy w tej chwili wystarczającej ilości Patriotów, by móc się nimi podzielić. Nikt od Polski, jako państwa przyfrontowego, tego nie oczekuje – zapewnił.

Reklama

Oczy wszystkich zwrócone były jednak w stronę USA, które miały zdecydować o przyznaniu 61 mld dol. pomocy. Na szczęście członkowie amerykańskiego Kongresu wsłuchali się w głos szefa amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) Williama Burnsa, który ostrzegał, że jeśli USA nie przekaże Ukrainie broni, ten kraj może przegrać wojnę z Rosją jeszcze przed końcem 2024 r. Według danych wywiadowczych, w czerwcu Rosja rozpocznie wielką ofensywę, by zdobyć cały Donbas. Kreml przygotowuje dodatkową mobilizację 300 tys. żołnierzy. Kilka dni po decyzji USA sprzęt wojskowy dla Ukrainy był już na froncie.
w.d.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

SIADA MORALE
Dezerterzy są wśród nas

Około 650 tys. mężczyzn w wieku poborowym wyjechało z Ukrainy od początku wojny, uciekając przed poborem – podał portal Politico. Powodem osłabienia nastrojów mają być niewystarczające dostawy amunicji i słabe wsparcie Zachodu. – Ludzie są zmęczeni, słyszymy to od lokalnych władz i samych mieszkańców – mówi szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak, który razem z zespołem podróżuje po Ukrainie, żeby wskrzesić zapał żołnierzy i mieszkańców. Aby wesprzeć ich na duchu, mówi: „Będzie dla was miejsce na kartach historii”. Spadek morale może jednak doprowadzić do porażki kraju – ocenia Politico.

Nie oznacza to, że morale żołnierzy rosyjskich rośnie. Żeby tak się stało, w Rosji sięgnięto po... pociągi agitacyjne, kopiując pomysł bolszewików sprzed ponad 100 lat. Na wagonach pociągów pasażerskich i podmiejskich, tzw. elektriczek, malowane są wyobrażenia i hasła związane z armią, gloryfikujące rosyjskie siły zbrojne. Rosyjski resort obrony posługuje się też przy tym kłamstwami.
w.d.

ŻELAZNA KOPUŁA
Polska czy/i europejska?

Reklama

Deklaracja Donalda Tuska, że Polska chce uczestniczyć w pracach nad budową europejskiej żelaznej kopuły (European Sky Shield Initiative – ESSI), wywołała tak dużo zamieszania i kontrowersji, iż szybko musiał precyzować: potencjalne uczestnictwo Polski w ESSI to uzupełnienie. Zapewnienie, że Polska będzie dalej rozwijać systemy Pilica, Narew i Wisła, wyszło jednak blado. – System proponowany przez Niemcy istnieje na razie na papierze, jesteśmy o wiele bardziej zaawansowani w budowie tarczy antyrakietowej – powiedział były wiceszef MON, Michał Dworczyk. – Dobrze, żeby wszyscy Polacy zadawali sobie pytanie, czy to, co powiedział Donald Tusk, oznacza, że rezygnujemy z koncepcji obrony przeciwrakietowej – zachęcał. Oby nie.
w.d.

CHINY – USA
Uwaga na fentanyl

Chiński rząd stara się „rozniecić epidemię” niebezpiecznego narkotyku fentanylu w USA przez dotowanie substancji niezbędnych do jego wytwarzania – uznała komisja amerykańskiego Kongresu USA. Śledczy dotarli do rządowego portalu, przez który chińscy producenci wytwarzający tzw. prekursory fentanylu mogą wnioskować o zwolnienia podatkowe pod warunkiem, że sprzedają substancje poza Chinami. Były prokurator generalny William Barr, zeznając przed komisją, powiedział, że te informacje zawierają przekonujący materiał dowodowy, dotyczący subsydiowania prekursorów. Szef komisji – republikanin Mike Gallagher oświadczył, że działania Chin dowodzą, iż Pekin chce, by do USA napływało więcej fentanylu, żeby wywołać chaos i zniszczenie. W USA większość zgonów spowodowanych przedawkowaniem narkotyków jest związana właśnie z fentanylem, często dodawanym do innych narkotyków. Fentanyl jest środkiem znieczulającym stokrotnie mocniej niż morfina, a uzależnia wielokrotnie szybciej niż heroina. Już 2,5-miligramowa szczypta czystej substancji stanowi dawkę śmiertelną.
j.k.

PAMIĘĆ
Pożegnanie bohaterskiego wolontariusza

Reklama

Przemyśl pożegnał Damiana Sobola, który zginął w izraelskim ostrzale konwoju humanitarnego w Strefie Gazy. Polski wolontariusz został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Pogrzeb miał miejsce 20 kwietnia w kościele św. Józefa, a w jego trakcie odczytano listy od prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.

W uroczystościach pogrzebowych obok rodziny i bliskich Damiana uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych oraz ambasador Palestyny w Polsce Mahmoud Khalifa i założyciel World Central Kitchen José Andrés. Po Mszy św. kondukt żałobny, liczący kilkaset osób, przeszedł ulicami miasta do cmentarza; był zabezpieczony przez funkcjonariuszy policji i straży miejskiej. Bohaterski wolontariusz spoczął na przemyskim Cmentarzu Głównym w kwaterze P-76.

Przypomnijmy, że do tragicznego zdarzenia, czyli do ostrzału konwoju humanitarnego World Central Kitchen, doszło 1 kwietnia. Zginęło wówczas siedem osób. Wśród ofiar byli również: obywatele Australii, Wielkiej Brytanii, jedna osoba z obywatelstwem amerykańsko-kanadyjskim i palestyński kierowca.
A.K.

DO APTEKI
Amsterdam bez narkotyków

Kokaina powinna być dostępna tylko w aptekach – uważa burmistrz Amsterdamu Femke Halsema. Regulacja sprzedaży kokainy i MDMA (ekstazy), jej zdaniem, jest jedyną drogą do zwalczenia nielegalnego handlu nimi. Z problemem przestępczości związanej z handlem narkotykami – co przyczynia się nie tylko do wzrostu liczby przestępstw, ale ma też ogromny negatywny wpływ na gospodarkę całego kraju – Amsterdam mierzy się od dawna. Ceny sprzedawanej kokainy się nie zmieniają, co zdaniem pani burmistrz oznacza, że zwalczanie nielegalnego handlu jest nieskuteczne. W holenderskiej stolicy 80% interwencji policji związanych jest z nielegalnym handlem narkotykami.

Reklama

Femke Halsema odrzuca też holenderskie podejście do tzw. miękkich narkotyków – marihuany czy grzybków halucynogennych. Dziś ich sprzedaż jest legalna, jeśli odbywa się za pośrednictwem specjalnych punktów. Nie są zabronione ich produkcja i pozyskiwanie. Takie podejście musiało się przyczynić do wzrostu handlu kokainą.
j.k.

IGRZYSKA
Kwalifikacje w toku

Stać nas na 16 medali, ale każdy będzie cieszył – ocenia prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz na 3 miesiące przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Zakwalifikowało się do nich już ok. 130 polskich zawodników i zawodniczek, w tym drużyny siatkarzy i siatkarek, przy czym dziesięcioro to rezerwowi.

Kwalifikacje jeszcze trwają, więc ten stan z pewnością się powiększy. Na pewno nie będzie polskich sztangistów – po raz pierwszy od 70 lat, co jest bardzo przykrą wiadomością, bo dali Polsce 34 medale olimpijskie i pod tym względem zajmują 3. miejsce po lekkoatletyce i boksie. O prawo startu w Paryżu walczą koszykarze oraz koszykarki i koszykarze 3x3, rugbistki, nadal można zdobywać minima w pływaniu i lekkiej atletyce. Wciąż mamy szansę na reprezentację ok. 220-230 zawodników.
j.k.

POMYSŁ
Pokolenie bez dymu

Brytyjska Izba Gmin poparła projekt ustawy wprowadzającej zakaz sprzedaży papierosów osobom urodzonym po 1 stycznia 2009 r. Jest to pomysł premiera Rishiego Sunaka, który chce, by jego dziedzictwem było stworzenie pierwszego pokolenia wolnego od nikotyny. Ale pomysł ten budzi kontrowersje wśród członków jego Partii Konserwatywnej, którzy uważają, że to przejaw nadmiernego ingerowania państwa w osobiste wybory obywateli, a to jest sprzeczne z wartościami ugrupowania. Przeciwko projektowi opowiedziało się 57 posłów Partii Konserwatywnej, a kolejnych 106 wstrzymało się od głosu lub nie wzięło udziału w głosowaniu. Ponieważ projekt poparła opozycyjna Partia Pracy, został on przyjęty dużą większością głosów. Teraz zostanie skierowany do komisji parlamentarnych, ale wynik głosowania wskazuje, że wejdzie w życie zapewne jeszcze przed nowymi wyborami do Izby Gmin, które odbędą się w drugiej połowie tego roku. Jeśli tak się stanie, Wielka Brytania będzie miała jedne z najostrzejszych przepisów antynikotynowych.
w.d.

2024-04-23 12:03

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obserwator

Oczekujący z obawą na 9 maja 2022 r. i moskiewską Defiladę Zwycięstwa, w czasie której – jak się spodziewano – prezydent Władimir Putin musiał się pochwalić jakimś sukcesem, mogli odetchnąć. Putin nie miał się czym pochwalić, a w przemówieniu powtarzał główne tezy propagandy, że Rosja rzekomo nie miała wyjścia, że wojnę z Ukrainą rozpoczęła, by bronić swojego bezpieczeństwa. Choć w przemówieniu Putina nie brakowało analogii historycznych, sięgających nie tylko II wojny światowej, to było ono poświęcone przede wszystkim toczącej się dziś wojnie na Ukrainie, rozpoczętej przez Rosję. Putin powiedział, że „neonaziści wspierani przez Zachód” planowali zbrojne odbicie, okupowanego od 2014 r., Donbasu, a w obliczu tego zagrożenia Rosja podjęła jedyną słuszną decyzję. W ten sposób Moskwa od wielu tygodni uzasadnia swoją inwazję na Ukrainę, w wyniku której zginęły już dziesiątki tysięcy cywilów, a miliony ludzi zostało uchodźcami. Putin sześć razy wspomniał Donbas, trzy razy – NATO, mówił również o banderowcach. „Rok temu nie wymienił żadnego z tych terminów” – zwróciła uwagę niezależna od Kremla telewizja Nastojaszczeje Wriemia. Putin nie ogłosił 9 maja rozpoczęcia „oficjalnej wojny” ani masowej mobilizacji – o czym mówiły wcześniej zachodnie wywiady.
CZYTAJ DALEJ

Benedykt XVI: uczmy się modlitwy od św. Szczepana - pierwszego męczennika

Drodzy bracia i siostry, W ostatnich katechezach widzieliśmy, jak czytanie i rozważanie Pisma Świętego w modlitwie osobistej i wspólnotowej otwierają na słuchanie Boga, który do nas mówi i rozbudzają światło, aby zrozumieć teraźniejszość. Dzisiaj chciałbym mówić o świadectwie i modlitwie pierwszego męczennika Kościoła, św. Szczepana, jednego z siedmiu wybranych do posługi miłości względem potrzebujących. W chwili jego męczeństwa, opowiedzianej w Dziejach Apostolskich, ujawnia się po raz kolejny owocny związek między Słowem Bożym a modlitwą. Szczepan został doprowadzony przed trybunał, przed Sanhedryn, gdzie oskarżono go, iż mówił, że „Jezus Nazarejczyk zburzy...[świątynię] i pozmienia zwyczaje, które nam Mojżesz przekazał” (Dz 6, 14). Jezus podczas swego życia publicznego rzeczywiście zapowiadał zniszczenie świątyni Jerozolimskiej: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo” (J 2,19). Jednakże, jak zauważył św. Jan Ewangelista, „On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus” (J, 21-22). Mowa Szczepana przed trybunałem, najdłuższa w Dziejach Apostolskich, rozwija się właśnie na bazie tego proroctwa Jezusa, który jako nowa świątynia inauguruje nowy kult i zastępuje ofiary starożytne ofiarą składaną z samego siebie na krzyżu. Szczepan pragnie ukazać, jak bardzo bezpodstawne jest skierowane przeciw niemu oskarżenie, jakoby obalał Prawo Mojżesza i wyjaśnia swoją wizję historii zbawienia, przymierza między Bogiem a człowiekiem. Odczytuje w ten sposób na nowo cały opis biblijny, itinerarium zawarte w Piśmie Świętym, aby ukazać, że prowadzi ono do „miejsca” ostatecznej obecności Boga, jakim jest Jezus Chrystus, a zwłaszcza Jego męka, śmierć i Zmartwychwstanie. W tej perspektywie Szczepan odczytuje też swoje bycie uczniem Jezusa, naśladując Go aż do męczeństwa. Rozważanie Pisma Świętego pozwala mu w ten sposób zrozumieć jego misję, jego życie, chwilę obecną. Prowadzi go w tym światło Ducha Świętego, jego osobista, głęboka relacja z Panem, tak bardzo, że członkowie Sanhedrynu zobaczyli jego twarz „podobną do oblicza anioła” (Dz 6, 15). Taki znak Bożej pomocy, przypomina promieniejące oblicze Mojżesza, gdy zstępował z góry Synaj po spotkaniu z Bogiem (por. Wj 34,29-35; 2 Kor 3,7-8). W swojej mowie Szczepan wychodzi od powołania Abrahama, pielgrzyma do ziemi wskazanej przez Boga, którą posiadał jedynie na poziomie obietnicy. Następnie przechodzi do Józefa, sprzedanego przez braci, którego jednak Bóg wspierał i uwolnił, aby dojść do Mojżesza, który staje się narzędziem Boga, aby wyzwolić swój naród, ale napotyka również wielokrotnie odrzucenie swego własnego ludu. W tych wydarzeniach, opisywanych przez Pismo Święte, w które Szczepan jest, jak się okazuje religijnie zasłuchany, zawsze ujawnia się Bóg, który niestrudzenie wychodzi człowiekowi naprzeciw, pomimo, że często napotyka uparty sprzeciw, i to zarówno w przeszłości, w chwili obecnej jak i w przyszłości. W tym wszystkim widzi on zapowiedź sprawy samego Jezusa, Syna Bożego, który stał się ciałem, który - tak jak starożytni Ojcowie - napotyka przeszkody, odrzucenie, śmierć. Szczepan odwołuje się zatem do Jozuego, Dawida i Salomona, powiązanych z budową świątyni Jerozolimskiej i kończy słowami proroka Izajasza (66, 1-2): „Niebiosa są moim tronem, a ziemia podnóżkiem nóg moich. Jakiż to dom możecie Mi wystawić i jakież miejsce dać Mi na mieszkanie? Przecież moja ręka to wszystko uczyniła” (Dz 7,49-50). W swoim rozważaniu na temat działania Boga w historii zbawienia, zwracając szczególną uwagę na odwieczną pokusę odrzucenia Boga i Jego działania, stwierdza on, że Jezus jest Sprawiedliwym zapowiadanym przez proroków; w Nim sam Bóg stał się obecny w sposób wyjątkowy i ostateczny: Jezus jest „miejscem” prawdziwego kultu. Szczepan przez pewien czas nie zaprzecza, że świątynia jest ważna, ale podkreśla, że „Najwyższy jednak nie mieszka w dziełach rąk ludzkich” (Dz 7, 48). Nową, prawdziwą świątynią, w której mieszka Bóg jest Jego Syn, który przyjął ludzkie ciało. To człowieczeństwo Chrystusa, Zmartwychwstałego gromadzi ludy i łączy je w sakramencie Jego Ciała i Krwi. Wyrażenie dotyczące świątyni „nie zbudowanej ludzkimi rękami” znajdujemy także w teologii świętego Pawła i Liście do Hebrajczyków: ciało Jezusa, które przyjął On, aby ofiarować siebie samego jako żertwę ofiarną na zadośćuczynienie za grzechy, jest nową świątynią Boga, miejscem obecności Boga żywego. W Nim Bóg jest człowiekiem, Bóg i świat kontaktują się ze sobą: Jezus bierze na siebie cały grzech ludzkości, aby go wnieść w miłość Boga i aby „spalić” go w tej miłości. Zbliżenie się do krzyża, wejście w komunię z Chrystusem oznacza wejście w to przekształcenie, wejście w kontakt z Bogiem, wejście do prawdziwej świątyni. Życie i mowa Szczepana nieoczekiwanie zostają przerwane wraz z ukamienowaniem, ale właśnie jego męczeństwo jest wypełnieniem jego życia i orędzia: staje się on jedno z Chrystusem. W ten sposób jego rozważanie odnośnie do działania Boga w historii, na temat Słowa Bożego, które w Jezusie znalazło swoje całkowite wypełnienie, staje się uczestnictwem w modlitwie Pana Jezusa na krzyżu. Rzeczywiście woła on przed śmiercią: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego!” (Dz 7, 59), przyswajając sobie słowa Psalmu 31,6 i powtarzając ostatnią wypowiedź Jezusa na Kalwarii: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23,46); i wreszcie, tak jak Jezus zawołał donośnym głosem wobec tych, którzy go kamienowali: „Panie, nie poczytaj im tego grzechu!” (Dz 7, 60). Zauważamy, że chociaż z jednej strony modlitwa Szczepana podejmuje modlitwę Jezusa, to jest ona skierowana do kogo innego, gdyż jest ona skierowana do samego Pana, to znaczy do Jezusa, którego uwielbionego kontempluje po prawicy Ojca: „Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga” (w. 56). Drodzy bracia i siostry, świadectwo św. Szczepana daje nam pewne wskazania dla naszej modlitwy i życia. Możemy się pytać: skąd ten pierwszy chrześcijański męczennik czerpał siłę do stawiania czoła swoim prześladowcom i aby dojść do daru z siebie samego? Odpowiedź jest prosta: ze swej relacji z Bogiem, ze swej komunii z Chrystusem, z rozważania Jego historii zbawienia, dostrzegania działania Boga, które swój szczyt osiągnęło w Jezusie Chrystusie. Także nasza modlitwa musi się karmić słuchaniem Słowa Bożego w komunii z Jezusem i Jego Kościołem. Drugi element to ten, że św. Szczepan widzi w dziejach relacji miłości między Bogiem a człowiekiem zapowiedź postaci i misji Jezusa. On - Syn Boży - jest świątynią „nie zbudowaną ludzkimi rękami”, w której obecność Boga stała się tak bliska, że weszła w nasze ludzkie ciało, aby nas doprowadzić do Boga, aby otworzyć nam bramy nieba. Tak więc nasza modlitwa powinna być kontemplacją Jezusa siedzącego po prawicy Boga, Jezusa jako Pana naszego, mojego codziennego życia. W Nim, pod przewodnictwem Ducha Świętego, możemy także i my zwrócić się do Boga, nawiązać realny kontakt z Bogiem, z zaufaniem i zawierzeniem dzieci, które zwracają się do Ojca, który je nieskończenie kocha. Dziękuję. tlum. st (KAI) / Watykan
CZYTAJ DALEJ

Bp Nykiel: Jezus przyszedł, aby nas zbawić, a nie zabawić

2025-12-26 13:48

ks. Łukasz Romańczuk

W parafii Wniebowzięcia NMP na wrocławskim Ołtaszynie, w drugi dzień świąt Narodzenia Pańskiego, Eucharystię odprawił bp Krzysztof Nykiel, regens Penitencjarii Apostolskiej.

We wstępie Mszy świętej głos zabrał proboszcz parafii ksiądz Mariusz Sobkowiak, który wskazał na ważną rolę rodziny w Kościele, wyrażając radość z obecności na Eucharystii małżonków, którzy odnowią swoje przyrzeczenia małżeńskie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję