Katarzyna Cincio: Czym jest obraza uczuć religijnych?

Bożena Biernat, prawnik: Artykuł 196 Kodeksu karnego mówi, że kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Karane jest też złośliwe przeszkadzanie publicznemu wykonywaniu aktu religijnego Kościoła lub innego związku wyznaniowego. Prawo zakazuje też nawoływania do nienawiści na tle wyznaniowym.

Co mogę zrobić, gdy widzę zachowanie, które obraża moje uczucia religijne? Dokonać obywatelskiego zatrzymania i wezwać policję czy nagrać incydent?

W przypadku obrazy uczuć religijnych obywatelskie zatrzymanie nie znajduje uzasadnienia. Można natomiast utrwalić obraz i dźwięk z wydarzenia celem dalszego, ewentualnego, procedowania zdarzenia.

Co potem? Sami musimy złożyć zawiadomienie o dokonaniu przestępstwa? Gdzie składa się takie zawiadomienie i co powinno zawierać?

Zawiadomienie składa się przed organami powołanymi do ścigania przestępstw, a zatem przed policją lub prokuraturą. Forma takiego zawiadomienia w zasadzie nie ma większego znaczenia, do odczytania jego intencji i sensu zobowiązane są bowiem wymienione wcześniej organy.

Wielu katolików zbulwersowało uniewinnienie Adama Darskiego „Nergala”, który publicznie podarł Biblię. Czujemy się bezradni.

Sąd uznał, że artysta jest niewinny, bo osoby, które złożyły zawiadomienie o przestępstwie, nie brały udziału w koncercie. A jak wskazał SN: „Obraza uczuć religijnych nie może sprowadzać się do tego, że pokrzywdzony niejako poszukuje zdarzeń, sytuacji, które mogłyby jego uczucia obrażać”, stojąc jednocześnie na stanowisku, że obowiązkiem każdego współobywatela bądź współmieszkańca jest takie zachowanie, które nie będzie prowadziło do publicznego znieważenia przedmiotu czci religijnej i w konsekwencji obrażało uczucia religijne.