Reklama

Niedziela Wrocławska

Dolnoślązacy na 40. Europejskim Spotkaniu Młodych Taizé w Bazylei

Niewyczerpana radość w ciszy

„Wziąć udział w spotkaniu w Bazylei – w trzech krajach jednocześnie! – to znaczy: szukać umocnienia w modlitwie dzięki pięknie śpiewu i głębi ciszy; z tysiącami młodych ludzi iść do źródeł wiary i braterstwa; być ugoszczonym przez mieszkańców Bazylei i z wielką prostotą wzajemnie się poznawać; spotkać ludzi żyjących Ewangelią wśród dzisiejszych wyzwań; znaleźć nowy zapał do rozwijania solidarności w Europie” – pisali bracia z Taizé

Niedziela wrocławska 2/2018, str. V

[ TEMATY ]

Taize

Łukasz Betlewicz

Młodzi Dolnoślązacy, uczestnicy spotkania w Bazylei

Młodzi Dolnoślązacy, uczestnicy spotkania w Bazylei

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele 45 krajów, ale to Polacy byli najliczniejszą grupą, stanowili aż jedną czwartą wśród 20 tys. uczestników. Z racji położenia Bazylei na styku Szwajcarii, Francji i Niemiec, po raz pierwszy w historii tych dorocznych spotkań młodzi pielgrzymi byli goszczeni przez mieszkańców aż trzech krajów.

Wszyscy w rodzinie

Reklama

– Byłem na spotkaniu po raz dziesiąty, bo jestem przekonany do idei Taizé. W każdym kraju jest inaczej, ale za każdym razem, gdy przyjeżdżasz, czujesz się trochę u siebie, bo przyjeżdżasz na Taizé. Bazylea, Walencja, Ryga – wszystko w podobnym duchu – mówi o. Robert Pyrka, klaretyn. Ale to, co było inne, to fakt, że mieszkaliśmy u rodzin. I to był dowód niezwykłej organizacji i gościnności Szwajcarów. Zwykle jest tak na spotkaniach, że młodzi są zakwaterowani w szkołach, lub innych publicznych miejscach. W tym roku wszyscy zostali przyjęci w rodzinach. Gdy przyjechaliśmy, wyszła osoba witająca nas i ogłosiła, że wszyscy jesteśmy zaproszeni do rodzin, do domów. Zamieszkałem w rodzinie fantastycznych protestantów. Byli to nieco starsi rodzice ośmiorga dzieci, teraz wychowujący już tylko z najmłodsze z nich. Gościli w domu pięcioro Polaków i dwie osoby z Serbii – opowiada o. Robert. Często tak się zdarza, że gdy ksiądz pojawia się wśród świeckich osób, to czuje rodzaj bariery, wycofania, skrępowania – przyjąłem po latach, że to naturalna sytuacja, bo się trochę siebie boimy. W tej rodzinie nie doświadczyłem ani bariery, ani skrępowania. Nie wysłali mi żadnego sygnału, że mają kłopot w kontakcie z katolickim księdzem, było od progu bardzo serdecznie i naturalnie – dodaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Radość, że są

Julia Nowak – studentka piątego roku medycyny i koordynatorka wyjazdu grupy młodzieży z DA „Wawrzyny” we Wrocławiu mieszkała w domu ewangelickiego pastora. W sumie pastor gościł u siebie pięć osób z Wrocławia i z Bolesławca – mówi Julia. Szczególnie ciepło wspominam rozmowy przy stole, w czasie śniadań i kolacji. Różnice między katolikami i protestantami, które odsłaniały te rozmowy, a jednocześnie ogromna chęć wzajemnego zrozumienia były po prostu piękne.

Gościnności i serdeczności mieszkańców Bazylei doświadczaliśmy na każdym kroku – mówi o. Robert – na spotkaniach, w autobusach. Kolędy śpiewane na ulicach, w środkach komunikacji – w mieście byli chrześcijanie i wcale się tego nie wstydzili. I było bezpiecznie – dodaje. Gdy spotykali nas na ulicy ludzie, którzy nie wiedzieli, że w ich mieście odbywa się takie spotkanie, bo byli np. niewierzący, to jednak okazywali się być otwarci i serdeczni, wręcz ciekawi tego, co robimy, po co przyjechaliśmy. Pierwszy raz byłam w Szwajcarii – mówi Julia i czułam się tam dobrze, bardzo bezpiecznie.

Młodzi szukają Boga i ciszy

W Hali św. Jakuba, gdzie odbywały się wspólne modlitwy i czuwania, uderzyła mnie nadzieja: są młodzi, którzy szukają Boga, albo raczej pozwalają Mu się odnajdywać. Nie jest tak źle, jak głoszą media: młodzież wciąż jest i jest nadzieją świata – opowiada o. Robert. To, co zachwyciło go po raz kolejny na spotkaniu ze Wspólnotą Taizé, to cisza. Dzisiejszy świat nie radzi sobie z ciszą, szukamy bodźców, wciąż patrzymy w smartfony. Dziś, gdy pracuje się z młodzieżą, my, duszpasterze, szukamy ciągle nowych środków, metod, aktywności, nowych form ewangelizacji. Wydaje nam się, że trzeba uatrakcyjniać głoszenie Ewangelii. Tymczasem przyjeżdżamy na spotkanie Taizé i widzimy, że młodzi ludzie cieszą się z ciszy, rozumieją ją, nie uciekają przed nią, potrzebują jej. Kiedyś twierdzono, że młodzi chętnie przyjeżdżają na te spotkania, bo to jest łatwy i dobry sposób do zwiedzania Europy, ale od wielu lat, kiedy granice stoją otworem i młodzi podróżują w ciągu roku na własną rękę i tak na zakończenie roku chętnie jadą na spotkanie Taizé. Dlaczego? Mówią, że przede wszystkim po to, aby uciec na chwilę przed zawieruchą świata i pobyć w ciszy. To fenomen.

– To były dni pochylania się nad tymi, którzy mają mniej, niż my, budzenie potrzeby pomagania innym, pomagania braciom. W spotkaniach Taizé niezwykła jest prostota, minimalizm w oprawie. To pozwala skoncentrować się na przekazie miłości i obecności. Na pierwszym miejscu jest modlitwa i pomoc drugiemu człowiekowi, potem różnice i wszystkie inne sprawy – mówi Julia Nowak. – Powinna Pani pojechać – zachęca o. Robert – doświadczyć tej niewyczerpanej radości.

2018-01-11 07:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Transmisja z pierwszego dnia modlitw Taizé Wrocław

[ TEMATY ]

Taize

EWTN Polska

Dziś rozpoczęło się we Wrocławiu 42. Europejskie Spotkanie Młodych organizowane przez Wspólnotę z Taizé. Bedzie ono trwać do 1 stycznia 2020 r. Do stolicy Dolnego Śląska przyjedzie ponad 20 tys. młodych w wieku od 18 do 35 lat z prawie 70 krajów. Zapraszamy na relację na żywo z pierwszego dnia modlitw w Hali Stulecia we Wrocławiu.

Dzięki uprzejmości EWTN Polska, nasi czytelnicy mają możliwość śledzenia wydarzeń z Taizé Wrocław bezpośrednio na portalu niedziela.pl. Transmisja od godz. 19:00 do ok. 21:00.
CZYTAJ DALEJ

Teologowie z KUL reagują na zarzuty w sprawie Chanuki

2025-12-19 17:14

[ TEMATY ]

KUL

teolog

chanukowa świeca

pixabay.com/

świace chanukowe

świace chanukowe

Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.

- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat Rzecznika Kurii Diecezji Radomskiej ws. ks. Krzysztofa Dukielskiego

2025-12-20 14:26

[ TEMATY ]

diecezja radomska

Red.

Oto treść komunikatu ks. Damiana Fołtyna, rzecznika Kurii Diecezji Radomskiej.

W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej publikacjami medialnymi dotyczącymi księdza Krzysztofa Dukielskiego, Kuria Diecezji Radomskiej pragnie zaznaczyć, że kwestie prawne związane z tą sprawą należy rozróżniać w dwóch odrębnych porządkach prawnych: państwowym oraz kanonicznym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję