Reklama

Książki

W drodze

Atak na Polskę

Kościół katolicki w Polsce nie jest atakowany przypadkowo.

Niedziela Ogólnopolska 41/2015, str. 45

[ TEMATY ]

książka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pojawiła się książka, którą koniecznie trzeba przeczytać i do której na pewno będziemy stale wracać w debacie publicznie: Barbara Stanisławczyk, „Kto się boi prawdy? Walka z cywilizacją chrześcijańską w Polsce”, Wydawnictwo Fronda. Dziś tylko o jednym, ale kluczowym wątku. Autorka przywołuje klasyczny esej Hanny Arendt na temat totalitaryzmu i pisze tak: „(totalitaryzm) opiera się na atomizacji społeczeństwa, oderwaniu człowieka od rodziny, od pamięci, tradycji, czyniąc go bezwolnym i posłusznym systemowi”.

Czyż nie tak dzieje się właśnie dziś w Polsce? Środowiska liberalne i lewicowe z premedytacją atakują Kościół katolicki, podważają rolę rodziny, wyśmiewają polski patriotyzm i tradycję narodową, lansują hasła „róbta, co chceta” i odrzucają jakiekolwiek zobowiązania wobec narodu, państwa, społeczności. W ten sposób chcą ponoć dać wolność człowiekowi. A co uzyskują? Zbiorowisko ludzi „bez właściwości”, tzn. bez żadnego systemu wartości, bez odniesienia do przeszłości i bez wizji przyszłości, bez poczucia obowiązku wobec innych. Za to nastawionych na konsumpcję i w tym upatrujących swój sens życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ludzie bez właściwości nie mogą się odnaleźć w rzeczywistości, nie mają nad nią kontroli; nic nie rozumieją ze świata, który ich otacza. To zbiorowość podatna na manipulację, łatwa w rządzeniu. I dlatego tak pożądana przez liberałów i lewicowców. Ludzie ci zamiast wolności wpadają w niewolę.

Kościół katolicki w Polsce nie jest atakowany przypadkowo. Jest on od wieków główną podporą polskości, tradycji narodowej, systemu wartości, który legł u podstaw naszej cywilizacji. Dlatego musi być zniszczony. Siły, które chcą zastąpić cywilizację chrześcijańską, europejską i polską systemem wyzbytym wartości wyższych, nihilistycznym, wiedzą, że w nim mają najpotężniejszego przeciwnika. Używają fałszywych haseł, żeby ukryć, do czego prowadzą. I są blisko celu.

O tym właśnie jest książka Barbary Stanisławczyk. Bardzo obszerna, bogata źródłowo i porażająca w swojej wymowie. Naprawdę żyjemy w epoce, kiedy decydują się losy ludzkości.

2015-10-07 08:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cenna publikacja

Na rynku wydawniczym pojawiła się książka pt. „Obserwator”, wydana przez Literaturę Faktu PWN Karta. Jest to kronikarski zapis wydarzeń z lat 1939-1947, dokonany przez ks. Józefa Mroczkowskiego, wikariusza parafii pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Oleszycach

Józef Mroczkowski urodził się 8 grudnia 1910 r. w Młyniskach koło Trembowli, w woj. tarnopolskim, w rodzinie chłopskiej. Po ukończeniu szkoły powszechnej uczęszczał do humanistycznego gimnazjum w Trembowli, a po zdaniu matury w 1932 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Lwowie. W tym czasie alumni odbywali studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu im. Jana Kazimierza we Lwowie. Po pięciu latach studiów Józef Mroczkowski otrzymał święcenia kapłańskie w 1937 r. Od 2 lutego 1939 r. związał się z oleszycką parafią i pracował w niej jako proboszcz aż do śmierci, to jest do 16 sierpnia 1968 r.
CZYTAJ DALEJ

Warmińsko-mazurskie/ Wichura zniszczyła zabytkową kapliczkę św. Jana Nepomucena

2025-12-31 11:21

[ TEMATY ]

Braniewo

Archiwum/google.com

Drzewo przewrócone przez wiatr zniszczyło zabytkową kapliczkę św. Jana Nepomucena stojącą na terenie Sanktuarium Podwyższenia Krzyża Świętego w Braniewie (woj. warmińsko-mazurskie). Zbudowany ok. 1730 roku obiekt był uważany za ważny element lokalnej historii i tradycji religijnej.

Do zniszczenia kapliczki doszło podczas trwającego od wtorku w regionie ataku zimy, któremu towarzyszy silny wiatr i intensywne opady śniegu. Straż pożarna usunęła już powalone drzewo i zabezpieczyła teren.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Papież spotkał się z wiernymi na Placu Świętego Piotra

2025-12-31 18:51

Po zakończeniu „Te Deum” odprawionego w bazylice św. Piotra Leon XIV udał się do szopki ustawionej na środku placu, gdzie pomimo panującego w Rzymie przenikliwego zimna zgromadziło się wielu wiernych.

Po przybyciu samochodem Leon XIV wysiadł i, przez kilka minut modlił się przed sceną Narodzenia Pańskiego, a następnie ponownie zatrzymał się na modlitwie przed Dzieciątkiem. Na koniec udzielił błogosławieństwa zgromadzonym rzeszom. Wydarzenie uświetniała muzyka orkiestry Gwardii Szwajcarskiej. Zbliżając się pieszo do barier, Leon XIV pozdrowił zgromadzonych wiernych oraz policję watykańską i włoską, która czuwa nad bezpieczeństwem na Placu św. Piotra. „Niech żyje Papież”, „szczęśliwego nowego roku” - te słowa towarzyszyły nieodzownym zdjęciom i selfie obecnych, wśród których było również wiele dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję