Reklama

Modlitwa

Żywy Różaniec – modlitwa ludzi głęboko zjednoczonych z Maryją

2025-10-18 20:45

[ TEMATY ]

różaniec

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

TAJEMNICE CHWALEBNE

Tajemnica I

Zmartwychwstanie Pana Jezusa

Po mroku Wielkiego Piątku, po ciszy i bólu Wielkiej Soboty przychodzi poranek, jakiego świat jeszcze nie znał. Grób jest pusty. Kamień odsunięty. Śmierć nie ma już ostatniego słowa. Jezus żyje. To nie tylko cud – to przełom w historii ludzkości. Jezus, który naprawdę umarł, praw dziwie zmartwychwstał. Z ciała umęczonego powstało nowe życie – przemienione, chwalebne, nieśmiertelne. Dla uczniów był to moment przemiany rozpaczy w radość, strachu w odwagę, zwątpienia w wiarę.

Dla nas – to źródło niezniszczalnej nadziei.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zmartwychwstanie mówi: nie jesteś skazany na ciemność, nie jesteś więźniem swojego grzechu, lęku, słabości, nie ma takiej nocy, po której nie wstałoby słońce. To nie tylko obietnica przyszłego życia, lecz także nowego początku tu i teraz. Jezus żyje – i dlatego wszystko może się zmienić. W moim życiu też. Tym, którzy noszą w sobie żal, stratę, po czucie pustki, ta tajemnica mówi: „Nie bój się. On już tam był. I przeszedł przez to – dla ciebie”. Każdy grób – dosłowny i symboliczny – może się stać miejscem nowego życia, jeśli pozwolimy Jezusowi tam wejść. On nie wraca do życia sam – chce nas zabrać ze sobą.

• Panie Jezu Zmartwychwstały, daj mi nadzieję, która nie gaśnie, nawet gdy wszystko wokół milczy jak grób. Pomóż mi wierzyć, że Ty naprawdę zwyciężyłeś śmierć, i że z Tobą mogę powstać do nowego życia. Bądź moim światłem, moją siłą i moją radością. Amen.

Podziel się cytatem

Tajemnica II

Wniebowstąpienie Pana Jezusa

Reklama

Jezus żegna się z uczniami, ale to nie jest pożegnanie w smutku. To błogosławieństwo, obietnica, zapowiedź: „Idę przygotować wam miejsce...” (J 14,2). On nie odchodzi, by zo stawić, ale by uczynić niebo naszym domem, by wskazać cel, do którego warto dążyć mimo wszystkiego. Uczniowie stoją, patrząc w niebo – z pewnym niedowierzaniem, może nawet z niepokojem. Ale słyszą: „Dlaczego stoicie i patrzycie w niebo?” (Dz 1,11). To pytanie przypomina, że wiara w życie wieczne nie ma odrywać od ziemi, lecz napełniać ziemskie życie nadzieją i sensem. Wniebowstąpienie nie oddala Jezusa – ono rozszerza Jego obecność. Od teraz nie będzie 48 z nami tylko w jednym miejscu i czasie – ale wszędzie tam, gdzie ludzie żyją Ewangelią. Gdzie Go wzywają. Gdzie Go szukają. Ta tajemnica niesie nadzieję dla wszystkich, którzy pytają: „Dokąd to wszystko zmierza?”. Odpowiedź jest jasna: do domu Ojca. Śmierć nie jest końcem. Nasze życie to pielgrzymka, a Jezus jest tym, który poszedł pierwszy, by otworzyć nam drogę. Nadzieja chrześcijańska to nie naiwność. To pewność, że choć droga bywa trudna, cel jest prawdziwy – i czeka na mnie ktoś, kto prawdziwie nas kocha.

• Panie Jezu, który wstąpiłeś do nieba, rozpal we mnie nadzieję życia wiecznego. Pomóż mi żyć tak, by moje serce było zwrócone ku Tobie, ale moje ręce gotowe do służby tu, na ziemi. Niech Twoja obecność prowadzi mnie przez codzienność – ku chwale, którą obiecałeś. Amen.

Podziel się cytatem

Tajemnica III

Zesłanie Ducha Świętego

Wieczernik. Uczniowie zebrani razem, ale jeszcze pełni lęku, niepewności, zamknięcia. Choć widzieli Zmartwychwstałego i słyszeli Jego słowa, ciągle brakowało im mocy, by wyjść do świata. Czekali na obietnicę – i nagle przychodzi: Duch Święty pod postacią wiatru i ognia. To nie jest tylko emocjonalne przeżycie. To przemiana serc. Z ludzi niepewnych stają się odważni. Z zamkniętych – otwarci. Z pełnych lęku – pełni nadziei i mocy. Rozpoczyna się nowy czas – czas Kościoła, czas działania Trzeciej Osoby Boskiej. To Duch Święty przypomina wszystko, czego nauczał Jezus. To On umacnia, pociesza, 50 prowadzi, tchnie życie w to, co martwe. On jest źródłem nadziei, która nie pochodzi z nas, ale od Boga – nadziei, że nawet jeśli nie wiem jak, On wie; nawet jeśli nie mogę, On może. Ta tajemnica mówi do tych, którzy czują się bezradni: „Nie jesteś sam. Duch Święty jest w tobie”. Do tych, którzy boją się mówić o wierze, kochać mimo zranień, służyć mimo zmęczenia – mówi: „Nie polegaj tylko na sobie. Ja dam ci siłę”. Zesłanie Ducha Świętego to początek zmiany – w sercu, w rodzinie, w Kościele. To tajemnica, która daje nadzieję na przemianę tego, co po ludzku wydaje się niemożliwe.

• Duchu Święty, który zstąpiłeś na apostołów, przyjdź również do mojego serca. Wlej we mnie nadzieję, która przetrwa każdą próbę. Umocnij mnie w wierze, zapal na nowo miłość, odważ mnie do głoszenia prawdy. Niech Twoje światło prowadzi mnie każdego dnia – ku świętości i życiu wiecznemu. Amen.

Podziel się cytatem

Tajemnica IV

Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny

Maryja – cicha Służebnica, Matka Zbawiciela, Kobieta pełna wiary – po zakończeniu ziemskiej pielgrzymki zostaje wzięta do nieba z ciałem i duszą. To nie legenda, to znak, że człowiek został stworzony do wieczności. Maryja nie uciekła od cierpienia – przeżyła ból krzyża, samotność, trudy życia. A jednak w każdej chwili ufała Bogu bez zastrzeżeń. I właśnie ta wiara – codzienna, pokorna, wy trwała – została nagrodzona. Wniebowzięcie to nie tylko zaszczyt dla Maryi. To obietnica dla każdego z nas: „jeśli pójdziesz za Mną, przygotuję ci miejsce”, „twoje życie ma sens, twoje ciało ma wartość, twoje cierpienie nie jest daremne”. 52 To nadzieja na pełnię – nie tu, nie teraz, ale u Boga. I chociaż ziemska droga jest trudna, kończy się spotkaniem twarzą w twarz z Tym, który jest Miłością. Dla tych, którzy żyją w znużeniu, którzy czują, że życie to ciągła walka – ta tajemnica mówi: „Nie trać wiary. Maryja szła tą samą drogą – i dotarła do chwały”. To zachęta, by patrzeć dalej niż na codzienność, mieć oczy wzniesione ku niebu, ale nogi mocno stąpające po ziemi. Maryja jest naszą Matką i Przewodniczką – pokazuje, że życie oddane Bogu nie kończy się śmiercią, ale spełnieniem.

• Maryjo Wniebowzięta do chwały, ucz mnie żyć z nadzieją, która sięga nieba. Pomóż mi ufać, że Bóg nigdy nie zapomina o swoich obietnicach. W chwilach zwątpienia przypominaj mi, że moja droga prowadzi do Ojca – tam, gdzie Ty już jesteś. Amen.

Podziel się cytatem

Tajemnica V

Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny

Maryja – pokorna Dziewica z Nazaretu – zostaje ukoronowana na Królową Nieba i Ziemi. Nie dlatego, że szukała wielkości, lecz dla tego, że wybrała Boga ponad wszystko. W Niej wypełniły się słowa, które sama wypowiedziała: „Bóg strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych”. To nie ziemska korona ze złota. To korona chwały – nagroda za miłość wierną aż do koń ca, za serce otwarte na Boga, za życie ukryte w Jego woli. Maryja nie zatrzymała niczego dla siebie – dlatego Bóg dał Jej wszystko. Ta tajemnica mówi: pokora zwycięża, miłość nie przemija, wierność nie zostaje zapomniana. I daje nadzieję, że nasza codzienna 54 wierność, choć często niezauważona przez świat, ma wieczne znaczenie. Maryja króluje jako Matka, która prowadzi, pociesza i broni swoich dzieci. Jej królowanie to obietnica, że nie jesteśmy sami na tej drodze wiary. Do zmęczonych, do pogubionych, do tych, którzy się boją, Maryja mówi: „Nie lękaj się. Jestem blisko. Jestem Twoją Matką. W niebie czekam na Ciebie”. To nadzieja, że miłość naprawdę zwycięża, że sens ma każde „tak” wypowiedziane Bogu, każde Zdrowaś Maryjo szepnięte z wiarą, każ da łza ofiarowana z ufnością.

• Maryjo, Królowo Nieba i Ziemi, ucz mnie pa trzeć na życie w perspektywie wieczności. Naucz mnie pokory, która prowadzi do chwały. Daj mi nadzieję, że jeśli wytrwam z Bogiem, także i mnie czeka niebo. Bądź moją Matką, moją Prze wodniczką i Królową mojego serca. Amen.

Podziel się cytatem

Oceń: +41 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na różańcu modlił się przede wszystkim za innych - św. o. Pio o sile modlitwy

[ TEMATY ]

różaniec

św. o. Pio

Adobe Stock

Święty modlił się na różańcu przede wszystkim za innych ludzi, nie wyłączając tych, przez których sam cierpiał lub znosił udręki. Pewnego dnia wspominał w refektarzu o. Rogerio da Sant’Elia, zmarłego w 1941 roku: „Ten ojciec kiedyś należał do naszej wspólnoty. Prawie codziennie przychodził do mnie, kiedy odpoczywałem po obiedzie, i opowiadał mi o swoich sprawach. Ja słuchałem go z wielkim poświęceniem. Teraz codziennie – nawet jeśli czuję się zmęczony i wyczerpany – o tej samej godzinie, aby wynagrodzić za to, że zmuszał mnie do takich wyrzeczeń, odmawiam różaniec w jego intencji”.

Brat Eusebio wspominał, że gdy Ojciec Pio modlił się za siebie, to była to jedynie prośba o śmierć.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Biały Dom poinformował, że nie ma planu spotkania Trumpa z Putinem w najbliższej przyszłości

2025-10-21 17:46

[ TEMATY ]

Donald Trump

Grzegorz Jakubowski/KPRP

Donald Trump

Donald Trump

Prezydent Donald Trump nie ma planów spotkania z Władimirem Putinem w najbliższej przyszłości - powiedział we wtorek wysoki rangą przedstawiciel Białego Domu, cytowany przez agencję Reutera. Oficjel poinformował też, że nie jest planowane spotkanie szefów dyplomacji USA i Rosji.

Jak podał Reuters, urzędnik Białego Domu oznajmił, że Trump i Putin nie planują spotkać się „w najbliższej przyszłości”, mimo zapowiedzi amerykańskiego prezydenta o spotkaniu z rosyjskim przywódcą w Budapeszcie w ciągu dwóch tygodni.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec jako wędrówka w stronę Nieba

2025-10-22 20:55

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Adobe Stock

Przypomnij sobie słowa Matki Bożej z Fatimy o konieczności odmówienia przez Franciszka Marto wielu różańców. Wizjoner do końca swego krótkiego życia odmawiał tę modlitwę codziennie, wielokrotnie. Odchodził na bok, by nienagabywany do zabaw z rówieśnikami sięgać po różaniec. Nie chciał biegać wokół spraw tego świata, chciał biec do Nieba. Jego różaniec był „wędrówką”.

Długa wędrówka – a ta jest właśnie taka – jest zawsze wysiłkiem. Jest nużąca, wiąże się nawet ze zmęczeniem i bólem. Wszystko rekompensuje perspektywa osiągnięcia wyznaczonego celu. W przypadku różańca-wędrówki jest podobnie. Nie jest on przyjemnością, lecz trudem drogi. Nie musisz go nawet lubić! Możesz traktować go jako pokutę i właśnie to przede wszystkim ofiarować Niebu. Bo łatwo jest robić to, co lubimy, co sprawia nam przyjemność. Wiele większą zasługę ma ten, kto umie się przemóc, zmotywować i wykonać rzeczy wiążące się w wysiłkiem i cierpieniem. Każdy paciorek jest jak kolejny mały krok w stronę Nieba. Niebawem znajdziesz się tak blisko niego, że zauważysz zmiany. Coś z niebieskiego światła zacznie Cię nasączać, z wolna zaczniesz dostrzegać, że stać Cię na rzeczy tak niemożliwe jak zapomnieć głębokie urazy czy przebaczyć wielkie krzywdy… Odmawiasz różaniec jako wędrówkę, a ten owocuje w Twoim życiu nie dzięki Twej modlitwie dającej Ci radość, zanurzającej Cię w kontemplacji Boga, lecz dzięki modlitwie, która jest wysiłkiem kroczenia pod górę, by z każdym krokiem znaleźć się bliżej Nieba. Nielubiony i nierozumiany różaniec jako akt pokuty? Tak, bardzo owocnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję