Reklama

Kościół

43. Piesza Pielgrzymka Tarnowska ruszyła na Jasną Górę!

"Wyruszcie na szlak jako ci, którzy niosą Chrystusa" - biskup Andrzej Jeż podczas Eucharystii rozpoczynającej 43. Pieszą Pielgrzymkę Tarnowską. Pątnicy dotrą na Jasną Górę 25 sierpnia.

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Tarnów

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszą św. w kościele błogosławionej Karoliny rozpoczęła się 43. Piesza Pielgrzymka Tarnowska. Przewodniczył jej biskup tarnowski Andrzej Jeż wraz z biskupami pomocniczymi Leszkiem Leszkiewiczem i Stanisławem Salaterskim. Kilka tysięcy pątników z całej diecezji dziś rozpoczyna swoją wędrówkę przed tron Jasnogórskiej Pani. Ten święty czas rekolekcji będą przebywać w drodze, ofiarując swój trud i modlitwę.

Hasło tegorocznej pielgrzymki brzmi "Pielgrzymi Nadziei". Odwołał się do niego Biskup Tarnowski już na początku Eucharystii mówiąc do zgromadzonych, aby wyruszyli na szlak jako ci, którzy niosą Chrystusa, jedyną nadzieję ludzkości. Biskup zauważył również, że miejsce w którym celebrowana jest Msza św. - parafia bł. Karoliny w Tarnowie - w 1987 r. było miejscem pielgrzymki świętego Jana Pawła II. To właśnie tutaj została beatyfikowana córka tarnowskiej ziemi Karolina Kózkówna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W homilii kaznodzieja przywołał dzisiejszą Ewangelią, w której słyszymy słowa Chrystusa o tym, że przyszedł dać nie pokój lecz rozłam. Jezus przestrzega, aby nie mylić Jego pokoju z pokojem, o którym mówi się dzisiaj w świecie. Bowiem wojna to nie tylko rakiety czy sprzęt militarny, ale wojna to też słowo, które rani, to relacja niechęci do drugiego człowieka. Życie w pokoju nie oznacza jednak, że chrześcijanie mają nie przeciwstawiać się złu. Trzeba głosić Prawdę, a przez to nierzadko pojawią się również i wrogowie.

Wielu świętych miało wrogów, gdyż byli szczerzy. Głosili niewygodną dla niektórych prawdę, upominali się o sprawiedliwość, inne fundamentalne wartości ludzkie. Kiedy Jezus mówi o podziałach w rodzinach z Jego powodu, to zapowiada, że mówi o czymś istotnym, że będą istnieć ludzie rozdrażnieni samym faktem, że ktoś chce żyć po chrześcijańsku, i że mówi głośno o ważnych dla niego wartościach. Stąd to piłowanie katolików, ta niechęć do katolików, która jest od samego początku do chrześcijan, że są wierni Chrystusowi, nie chcą wojny, chcą budować pokój, chcą solidnie pracować, chcą żyć zgodnie z przykazaniami i z Ewangelią, zakładając rodziny, tworząc małżeństwa. - powiedział bp Jeż.

- Chrystus ma dla nas nadrzędną wartość, która jest ponad więzami krwi. To Ewangelia, której chrześcijanin każdego dnia jest wierny stanowi drogowskaz i wytycza drogę naszego postępowania. Życie w Prawdzie wymaga od nas konkretnej postawy, jasnej i zdecydowanej. - wskazywał.

Jak dodał, "jeżeli nie ma w nas świadectwa życia, jeżeli nie ma w nas tej chęci napominania z miłością, to problem nie zniknie". - On będzie cały czas narastał, jeżeli nie żyjemy w prawdzie, jeżeli sobie pewnych rzeczy nie powiemy do końca - mówił biskup.

W homilii bp Jeż ponownie przywołał wydarzenia z 10 czerwca 1987 r., gdy Jan Paweł II wypowiedział podczas homilii następujące pytanie: „Czy święci są po to, ażeby zawstydzać? I odpowiedział TAK. To konieczne, aby byli ludzie, którzy odkrywają na nowo właściwą hierarchię wartości. Potrzebni są tacy ludzie i starym i młodym. To ważne przesłanie również dla pielgrzymów, którzy mają być Pielgrzymami Nadziei”.

Biskup tarnowski życzył pielgrzymom, aby odkrywali na szlaku prawdę o sobie. - Czasem pielgrzymka jest fantastycznym doświadczeniem pokoju, ciszy i akceptacji tego, co się wydarzyło wspaniałego w moim życiu. Ale czasem pielgrzymka jest momentem, kiedy toczy się we mnie wojna, bo wyruszam na szlak pielgrzymi uważając, że muszę uleczyć siebie, że muszę zmienić swoje życie, że muszę obrać nowy, właściwy, boży kierunek - powiedział.

Na zakończenie podziękował pątnikom nie tylko za ich świadectwo wiary podczas najbliższych 9 dni, ale również to, które dają każdego dnia swojego życia.

Wejście Pielgrzymki Tarnowskiej na Jasną Górę zaplanowane jest 25 sierpnia i zakończy się Eucharystią na wałach jasnogórskich o godz. 17:00.

2025-08-17 09:58

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pątnicy z Dolnego Śląska już u celu

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Bożena Sztajner/Niedziela

Ponad dwa tysiące osób przyszło dziś na Jasną Górę z archidiecezji wrocławskiej, włączając się w ogólnopolskie dziękczynienie za kanonizację Jana Pawła II. Wobec wielu światowych konfliktów pątnicy z Dolnego Śląska błagali o pokój.

Pielgrzymi z archidiecezji wrocławskiej spędzili w drodze 9 dni, przemierzając 220 km pod hasłem „Otwórzmy drzwi Chrystusowi”.
CZYTAJ DALEJ

Fotograf papieży odchodzi na emeryturę

2025-11-03 09:50

[ TEMATY ]

fotograf papieży

Vatican Media

Francesco Sforza i Leon XIV

Francesco Sforza i Leon XIV

Francesco Sforza, rzemieślnik fotografii, który oddał oczy i serce na służbę Papieżom – do Pawła VI przez Jana Pawła II po Leona XIV odchodzi na emeryturę po 48 latach pracy. Zamienił aparat fotograficzny w narzędzie komunii i był oczami Papieży oraz ludu Bożego, który spotykał spojrzenie Następcy Piotra. Prefekt Dykasterii ds. Komunikacji Paolo Ruffini, dziękuje mu za służbę papieżom i mediom watykańskim.

Francesco Sforzę poznałem – a raczej nauczyłem się go rozpoznawać – zanim on poznał mnie. Gdziekolwiek był Papież, tam był i on. Zawsze przed nim. Dyskretny, cichy, uśmiechnięty, często w pośpiechu. Zawsze starał się nie rzucać w oczy. Ale był. Zawsze był. I nie sposób było go nie zauważyć. Tam, gdzie się pojawiał, można było być pewnym, że po chwili pojawi się Papież.
CZYTAJ DALEJ

Spłonął historyczny klasztor kartuzów we Francji

2025-11-03 16:55

[ TEMATY ]

pożar

klasztor

pl. wikipedia.org

Jeden z najstarszych klasztorów kartuzów we Francji spłonął doszczętnie i grozi mu zawalenie. Pożar, który wybuchł w niedzielę 2 listopada, zniszczył główny budynek dawnego klasztoru w Le Mont-Dieu we francuskich Ardenach, znanego pod wezwaniem Matki Bożej Ardenów, poinformowały francuskie media.

Według tych informacji, spacerujący w niedzielny poranek zauważyli dym unoszący się z budynku, który od 1946 roku jest zabytkiem i zaalarmowali straż pożarną. Pożar ugaszono dopiero po kilku godzinach, na razie nie wiadomo, co było jego przyczyną. Założony w XII wieku klasztor znajduje się na odludziu, w gęstym lesie. Został odbudowany w XVII wieku, jednak podczas rewolucji francuskiej mnisi zostali zmuszeni do opuszczenia klasztoru kartuzów. Nie zachowały się tam żadne dzieła sztuki ani cenne wyposażenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję