Reklama

Wiadomości

Wywiad wojskowy Ukrainy

Rosjanie ewakuują się z Syrii samolotami, wysłali tam też okręty

Siły rosyjskie rejterują z Syrii, angażując w to samoloty transportowe i okręty, stacjonujące m.in. na Morzu Bałtyckim – powiadomił we wtorek ukraiński wywiad wojskowy (HUR). Rosja utrzymuje w Syrii bazę lotniczą w Humajmim i morską w Tartusie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"W celu wycofania się z Republiki Syryjskiej Rosjanie zaangażowali karawanę wojskowych samolotów transportowych do załadunku resztek żołnierzy, broni i sprzętu wojskowego" – oświadczył HUR w sieciach społecznościowych (https://t.me/DIUkraine/4989).

Według jego danych z bazy lotniczej Humajmim zaplanowano przeloty kilku samolotów transportowych An-124 i Ił-76MD, które mają udać się na lotniska wojskowe Uljanowsk, Priwołżski oraz Czkałowsk. To ostatnie znajduje się w graniczącym z Polską obwodzie królewieckim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

HUR poinformował, że do wypłynięcia w kierunku Syrii w porcie wojennym w Bałtyjsku, nieopodal Królewca, szykują się masowiec Sparta II oraz duży okręt desantowy Aleksandr Szabalin. W kierunku Morza Śródziemnego udały się też dwa inne okręty, Aleksandr Otrakowski i Iwan Grien, należące do rosyjskiej Floty Północnej. Ukraiński wywiad donosi, że w operacji wycofywania się z Syrii uczestniczą również fregaty Admirał Gorszkow i Admirał Gołowko.

"W porcie Tartus Rosjanie przeprowadzają błyskawiczny demontaż sprzętu i mienia wojskowego. Przybyło tam kilkuset żołnierzy rosyjskich sił specjalnych, aby zapewnić bezpieczeństwo odwrotu" – ogłosił HUR.

W jego ocenie Moskwa prawdopodobnie liczy na porozumienie z syryjskimi rebeliantami, by zapewnić niezakłócone opuszczenie Syrii. HUR zwrócił uwagę, że rosyjska dyplomacja nie nazywa już grup, które zbuntowały się przeciwko reżimowi Asada "terrorystami", lecz "raczej demonstruje neutralną, a nawet +miłą+ retorykę publiczną".

Ukraiński wywiad podkreślił w komunikacie, że resztki rosyjskiego kontyngentu w Syrii "czują się sfrustrowane i przygnębione". "Moskowici (Rosjanie) wyrażają nawet niezadowolenie z działań swoich przywódców i dowódców, w szczególności z ich organizacyjnej porażki. Jedna z baz wojskowych z rosyjskimi oddziałami jest oblężona" – powiadomił HUR.

2024-12-10 12:42

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Film dokumentalny o spaleniu katedry gnieźnieńskiej

[ TEMATY ]

katedra

Gniezno

II wojna światowa

Rosjanie

Artur Stelmasiak

W niedzielę 21 stycznia 1945 roku sowieci wkroczyli do Gniezna. Dwa dniu później, 23 stycznia 1945 roku, gdy w mieście nie było już Niemców, radzieckie czołgi ostrzelały katedrę gnieźnieńską, powodując pożar hełmów wież. Na stronie www.archidiecezja.pl dostępny jest film dokumentalny opowiadający o wydarzeniach sprzed 78 lat. Obok archiwalnych zdjęć wykorzystano w nim unikalne i niezwykle wartościowe relacje świadków.

Film opowiada o celowym zniszczeniu bazyliki prymasowskiej w Gnieźnie przez Armię Czerwoną 23 stycznia 1945 roku, dwa dni ucieczce Niemców i zajęciu Gniezna przez Rosjan. W materiale wykorzystano odnalezione w 2010 roku zdjęcia, wykonane przez Juliana Śmieleckiego owego tragicznego dnia, a dokumentujące ostrzał i pożar katedry. Do kamery wypowiedzieli się też dwaj świadkowie tamtych wydarzeń: Florian Piasecki i ks. Jan Kubicki, a także duchowni i historycy.
CZYTAJ DALEJ

Listopad odwrócony: umarli niosą nam ratunek. A jak my możemy im pomóc?

2025-11-02 18:51

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red

Kto wie? Może i za nami kiedyś półprzezroczyste postacie duchów wyłonią się z zaświatów, szepcząc: „Dziękuję”. I poprowadzą dalej.

Lwów, katedra ormiańska, na jednej ze ścian widnieje malowidło Jana Rosena – "Pogrzeb św. Odilona". To nie jest zwykły obraz. To listopadowa parabola w barwach złota i cienia. Widzimy Odilona, opata z Cluny, czyli XI-wiecznego wizjonera, który wprowadził dzień modlitw za zmarłych 2 listopada.
CZYTAJ DALEJ

Mazowieckie/ Podczas pościgu radiowóz uderzył w drzewo; policjant w szpitalu

2025-11-02 17:50

[ TEMATY ]

policja

Adobe Stock

Radiowóz, którym policjanci ścigali osobową skodę, wypadł z drogi i uderzył w drzewo; wskutek wypadku do szpitala trafił jeden z funkcjonariuszy - poinformował w sobotę PAP mł. asp. Paweł Chmura z Komendy Stołecznej Policji. Kierowca skody w dalszym ciągu jest poszukiwany.

Do wypadku doszło w Pęcicach (pow. pruszkowski). Policjanci ścigali osobową skodę, której kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję